Trawa na pierwszym planie jest wstawiona sztucznie. Widac to jak porównujemy lewą stronę do prawej. Poza tym można zauważyć łączenia. A jeśli się mylę, to nie chcę już bawić się PS'em...
Trawa na pierwszym planie jest wstawiona sztucznie. Widac to jak porównujemy lewą stronę do prawej. Poza tym można zauważyć łączenia. A jeśli się mylę, to nie chcę już bawić się PS'em...
czy ja wiem...chyba nie... nie rzuca sie to az tak bardzo w oczy... zreszta jesli juz to ktos musial sie dlugo bawic w ps'ie nad tym wszystkim a ogolnie zdjecie nei jest jakies rewelacyjne, dla mnei zwyczajne, wiec nei wiem po co tyle zachodu i czasu przy kompie dla poprawienia przecietnego zdjecia aby wygladalo troche lepiej niz przecietne.
Jak dla mnie nic nie wstawiano do ujecia tylko suwaki chodzily w ps'ie az milo.
Łukasz Chyrek
canonowe puszki cyfrowe, szkła normalne, L'ki , stałki, filtry... i statyw też, wielka torba, plecak, speedlite'y, jakies zmiękczacze światła... no i jeszcze ściereczkę, pędzelek i wielką gruchę z apteki mam...
Mój fotoblog www.chyrek.com.pl
Może masz rację. jednak sam czasem babram się z byle czym po to żeby efekt był troche mniej byle jaki. To takie spaczenie, jak człowiek się za bardzo nudzi. O suwakach to nie wspominałem, bo to się rzuca w oczy. Ale ta trawa z pierwszym planie... zastanawia mnie nadal.