witam
a ja uwazam, ze to dobrze ze pojawil sie 40d i super by bylo jak by na rynku pojawil sie 3000d. tylko pytanie za ILE!!! jesli to bedzie cena zakupu dla klienta do 1500zl to spox. uwazam, ze lustro 6mln, iso 800, bez bajerow jako wstep do fotografi za 1500zl to byl by super zakup. ja jestem calkowitym amatorem, robie glownie odbitki 10x15, czasem wieksze. nie widze potrzeby zakupu do moich zastosowan bialej L-ki. zreszta opluwajac d40 trzeba by spojrzec na rynek hybryd - co tam jest i jakie ceny.
zreszta 40d na zakup na komunie uwazam za super prezent - niech sie dzieciak uczy, ze fotografia to nie tylko malpa. d40 daje mozliwosc zmiany przeslony i czasu, mozna regulowac iso, a format aps-c matrycy jest niebo lepszy niez w hybrydach. mozliwosc zmiany szkla, zabawy z pierscieniami, nakladkami, filtrami itd
uwazam ze d40 to taki wstep do fotografi, bawiac uczy, uczy bawiac, a przy tym jest cenowo rozsadny.
dziw mnie podejscie forumowiczow, ktorzy sie smieja z d40, ze nie ma kolka nastawow, albo nie ma srubokreta....... ciekawe ilu fotoamatorow, wlasciceli d40 pomysli o zmianie szkla...
ten aparat ma byc startem, zaczynasz sie rozwijac, to przesiadasz sie na d80 i gra
zreszta jak bylem na studiach to marzylem o lustrze do 1500zl i co i nic byly tylko za 2500. teraz mam eos 350d i jestem heppi, ale 2-3 lata temu strasznie brakowalo mi aps-c i szybkosci lustra
co do hybryd i podgladu - to polecam zabawe z sony r1 (troche wolny) ale podglad upalow i wygoda uzywania imho miazdzy canona. r1 ma 2 kolowroty, duzo klawiszy i fajne szkielko.