nie zapominajcie docelowego odbiorcy tego sprzetu. wezcie poprawke na fakt, ze znakomita wiekszosc kupujacych dizsiejszy low-end (350D czy D50) nie wychodzi poza sloik kitowy + ewentualnie drugi sloik typu 55-200. dla tych ludzi logo Canon czy Nikon w zaden sposob nie wiaze sie z systemem, tylko po prostu okresla zaufanie do sprzetu. tym ludziom w 100% wystarczy mozliwosc zapinania szkiel z wlasnym silniczkiem czy tez samych EF-S. naprawde.
forum takie jak to ucza troche zboczonego pojecia o lustrzankach i o rynku

ze niby chcialoby sie duzy zakres wymiennej optyki, hiper-ficzery, 192 punktow AF itd. itp. plastikowe male body, denko z uzytecznym zakresem, jakas torba marki Hama i coco jumbo i do przodu...
