[mtata] Trochę ślubnych

[krzy]

Zdjęcia ślubne fajne, ciekawe ujęcia i dobrze "złapane". W poprzedniej serii bardzo podobały mi się cz-b, natomiast przy kolorowych i z ostatniej serii niestety też w cz-b, bardzo źle wyglądają przepalenia, szczególnie sukienki pani młodej !
Jak mogłeś wybierała piękną suknię, a teraz jej nie widać, została biała plama!
Czasem warto zmniejszyć kontrast, zrobić zdjęcie stonowane, a nie bijące po oczach jak japońska kreskówka, a przez to nie stracić informacji z obrazu,
chyba, że przepaliłeś już na matrycy

[mtata]

bardzo źle wyglądają przepalenia, szczególnie sukienki pani młodej !
Czasem warto zmniejszyć kontrast, zrobić zdjęcie stonowane, a nie bijące po oczach jak japońska kreskówka, a przez to nie stracić informacji z obrazu,
chyba, że przepaliłeś już na matrycy

No i to jest mój odwieczny dylemat: zostawić niedoświetlone cienie, czy podciągnąć trochę kosztem przepaleń sukni?? :sad:
Podciąganie robię przy wołaniu rawów a kontrast mam ustawiony najbardziej miękko jak się da. Staram się mimo wszystko znaleźć złoty środek - wolę spalić nieco suknię żeby pokazać też i to, co się ukryło w cieniu (chyba, że nie jest tego warte). Czy przy ograniczonej rozpiętości tonalnej matrycy możliwe jest pogodzenie ognia z wodą?

Bardzo fajne zdjęcia ślubne! przepaleniami się nie przejmuj; powyżej pewnego poziomu zasady sa tylko po to, żeby je łamać

Dzięki sven! Aż spłoniłem me lico... Nie sądziłem, że ktokolwiek mógłby zaliczyć moje zdjęcia do tak wysokiego poziomu :smile:

[albercikk]

Bardzo fajne zdjęcia, gratulacie.
Na fotkach z sali bardzo fajne tło, nie tonie ono w cieniu, jest jasne, brak też jest ostrych cieni postaci, ciekawi mnie czy równomierne doświetlenie tła i pierwszego planu to zasługa odbijania lampy od sufitu, a może stosujesz jakiś rozpraszacz, czy to efekt uzyskany na poziomie obróbki ?

Pzdr

[mtata]

Bardzo fajne zdjęcia, gratulacie.
Na fotkach z sali bardzo fajne tło, nie tonie ono w cieniu, jest jasne, brak też jest ostrych cieni postaci, ciekawi mnie czy równomierne doświetlenie tła i pierwszego planu to zasługa odbijania lampy od sufitu, a może stosujesz jakiś rozpraszacz, czy to efekt uzyskany na poziomie obróbki ?

W tym przypadku to akurat zasługa jasnej sali, dobrego oświetlenie i lampy odbitej od sufitu. Niestety, nie zawsze sie sprawdza i czasami posiłkuję sie mini softboxem Lumiquest, ale ciągle nie znalazłem iedealnego rozwiazania.

Rustykalny klimat w pierwszym z ostatniej serii zdjęć, to oczywiście świadomie?

Oczywiście tak! Na płocie miały jeszcze zawisnąć stare garnki, ale nie udało się zorganizować niczego, co by się wpasowało w klimat

Ogoolnie jakbym mial wynajac fotografa na slub to bym wynajal ciebie i polecil innym...

Bardzo dziękuję za wnikliwy komentarz i słowa uznania. To bardzo budujące dla mnie

[krzy]

No i to jest mój odwieczny dylemat: zostawić niedoświetlone cienie, czy podciągnąć trochę kosztem przepaleń sukni?? :sad:
Podciąganie robię przy wołaniu rawów a kontrast mam ustawiony najbardziej miękko jak się da. Staram się mimo wszystko znaleźć złoty środek - wolę spalić nieco suknię żeby pokazać też i to, co się ukryło w cieniu (chyba, że nie jest tego warte). Czy przy ograniczonej rozpiętości tonalnej matrycy możliwe jest pogodzenie ognia z wodą?

Nie czuję się na siłach, żeby Cię pouczać, bo zdjęcia naprawdę są fajne, ale skoro dyskutujemy o Twoich zdjęciach :wink: ...
Dla mnie te przepalenia to właśnie ten element, który powoduje, że nie są "super fajne".
Jeśli przy "wywoływaniu" z RAWa ustawisz ekspozycję, światła i cienie tak, że nie przepalisz najjaśniejszych elementów to zdjęcie wygląda trochę na wyblakłe, ale później masz więcej informacji i krzywymi można podciągnąć środek nie psując na końcach.
Może któryś z kolegów (a wielu ma takie sztuczki w PS w jednym palcu) podpowie dokładniej.

Poza tym gratuluję wyczucia sytuacji i naprawdę ciekawych ujęć !