Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Przepraszam, ale nie wiem jeszcze wielu rzeczy o zasadach na forum jak też o sposobie umieszczania zdjęć. Nie od razu Rzym zbudowano. Ale sukcesywnie staram się nadrabiać zaległości.
Moim zamysłem było jedynie ustalenie, z Waszą nieocenioną pomocą, co jest przyczyną mydlanych zdjęć: body, szkło, czy nieumiejętnie obsługujący maszynę ja. W celu ustalenia konieczne są fotki, dlatego jedną wrzuciłem. Teraz nie wiem, czy i gdzie (w którym wątku) mam je zamieścić, by dalej kontynuować watek ewentualnej awarii szkła lub body???
Na moją skromną galerię przyjdzie zapewne czas
Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie
Adam