Z czym to się je i jak smakuje. Używa może ktoś tego sprzęciora? Cenę ma dość fajną tylko co dalej...
Z czym to się je i jak smakuje. Używa może ktoś tego sprzęciora? Cenę ma dość fajną tylko co dalej...
Ja osobiście go nie posiadam, ale kiedyś tam chciałbym kupić skaner do filmów 35mm i właśnie jego mam na oku. Jakość skanów lepsza niż plaszczakiem, szkoda tylko że usuwania śmieci nie ma. http://www.heise.de/ct/ftp/testbilder/diascanner_0603/ jest pod koniec strony. Po skanie można przelecieć Noise Ninja czy czymś podobnym, odrobinę wyostrzyć i jest nawet nieźle jak na tę cenę.
Przyglądałem się tym skanerom, minimum to Minolta, optimum to Nikon. Plustek to plastic fantastic i taki sobie soft. Nie wiem czy warto wydawać kasę na niego.
EOS 5D/BG-E4, EOS-300V, EF 16-35/2.8L | EF 24-105/4L IS | EF 70-200/2.8L| EF 100-400/4.5-5.6L IS | EF 15/2.8 Fisheye | EF 35/1.4L | EF 135/2L| EF 100/2.8L IS Macro | EF MP-E 65/2.8 Macro | Lensbaby Composer | 580 EX II | MR-14EX | PowerShot SX1 IS, Gitzo 1540, 682B
Onanizm sprzętowy NIE, dobra jakość TAK.
Ale to wersja bardzo ekonomicznaKosztuje jakieś 600-700zł.
kto tanio kupuje, dwa razy kupuje....zawieś też oko na płaskich EPSONACH.
te tańsze do 1000 pln spokojnie wyciągają Dmax na poziomie 3,4, te droższe
powyżej 2000 pln Dmax 4,0 - 4,2... jest też soft do usuwania rys i kurzu.
używałem 4990 i jest niezły, naraz możesz zeskanować 24 klatki,
ale z włączonymi opcjami poprawiania skanowanie na 6-7 Mpx/klatka
trwa z godzinę
poza tym trzeba się zaopatrzyć w płyn antystatyczny, bo mogą się robić
pierścienie Newtona - to chyba największy minus skanera płaskiego![]()