Odnoszę nieodparte wrażenie, że Fotoaparatka i bartosz108 chcą ze mnie na siłę zrobić miłośnika zdjęć samolocików, kwiatków, skąpo ubranych pań i landszaftów z górskim jeziorem i jeleniem na rykowisku. Otóż pozwolę sobie stanowczo zaprotestować przeciwko owemu chytremu zabiegowi dialektycznemu!
Proponuję ów nieelegancki argumentum ad personam zastąpić konstruktywną kontrargumentacją podkreślającą pozytywne aspekty obecne (być może) w powyższych zdjęciach - wtedy chętnie podejmę dalszą dyskusję
![]()