A wracajac do tematu. Co prawda nikt mnie jeszcze nie poprosil o focenie na slubie, ale gdyby tak sie stalo to mysle, ze wybral bym sie w ktoras sobote do kosciola i zrobil testowo pare slubow, w koncu czlowiek uczy sie na bledach.
A wracajac do tematu. Co prawda nikt mnie jeszcze nie poprosil o focenie na slubie, ale gdyby tak sie stalo to mysle, ze wybral bym sie w ktoras sobote do kosciola i zrobil testowo pare slubow, w koncu czlowiek uczy sie na bledach.