Zamieszczone przez piszczal Co więcej nie widać pojedyńczych włosów w portretach robionych 17-40 z odległości 5 m, a w 70-200 widać! Bo 17-40 to obiektyw do innych zastosowań, czyt. "nie-portretów" :-) W Twoim przypadku przesiadka z tele na szeroki kąt mogła rzeczywiście wywołać spory szok :wink: Ale 17-40 to narpawdę świetne szkło, tyle że np. do krajobrazów lub reporterki.
Igor www.siemien.com
Zasady na forum