witam po raz pierwszy.
Mam typowe dylematy chcącego coś kupić.
Miałem kiedyś eosa100 (eeeeh)

teraz jakieś 2 lata mam d70 kit sb i pare śmieci.
Zbierałem na d200 grip i po sprzedaniu paru rzeczy (z body d70) zostałoby może na sigme 70-200/2,8, ale...
wyszedł d80 który o tyle okazał się lepszy od d200, że mniej szumi na wysokim iso, więc zacząłem i ten model brać pod uwagę, ale...
jak to mówią nie ma to tamto,
albo, albo rybki abo akwarium.
d200- semipro zagumowana każda szparka, a d80- jakiś plastik fantastik.

No i tak pomyślałem, że sprzętu nie mam tak dużo i mogę się go pozbyć i system zmienić.
Idealny by był myślę 40d z 10Mpx uszczelniony i wogóle cuda na kiju.
Nawet już myślałem o 5d choć samym body to ja zdjęć nie porobie
bo obiektywy niestety są za pieniążki.

Chciałem się poradzić, bo przeczytałem już tak dużo, że nic nie wiem.
Trochę to tak jak z tą sójką co swój ogon chwali.