Popularne nazwiska też zwykle nie oznaczają szlacheckich korzeniTyle, że rzadkie nazwisko zwykle ludziom się kojarzy z ekskluzywnym pochodzeniem - podczas, gdy wcale nie jest to takie proste. Generalnie zagadnienie pochodzenia wielu nazwisk jest bardzo interesujące - zwłaszcza, gdy nazwiska te są dość młode (XIX-wieczne). Dla przykładu urzędnicy austriaccy nadając nazwiska przyjmowali łapówki za nazwiska "ładne" - a jak ktoś się nie opłacił dostawał nazwisko, w ocenie urzędnika, zabawne - np. Vogelgesang, Buterbrot, Grunebaum. A dla odmiany, podobna akcja na terenach należących do Rosji doprowadziła do nadawania daleko na wschodzie nazwisk "z polska" brzmiących, nawiązujących często do miejscowości (Warszawski) lub nazwiska właściciela majątku. Dobrowolna zmiana wyznania czasem prowadziła do przyjęcia nazwiska wskazującego na swobodę podjętej decyzji - typu Dobrowolski, Własnowolski.
To są ciekawe kwestie, tyle, że "u nas" literatura koncentruje się głównie na nazwiskach "herbowych".
Moje nazwisko w 1999r. nosiło w PL 48 osób a mojej żony 22![]()