Poniekąd masz rację, ale tak naprawdę to przypuszczam, że ciężko byłoby znaleźć choć jednego obywatela, który byłby zadowolony ze sposobu podziału publicznych środków. W ten sposób państwo staje się niemoralne i nieprzyzwoite dla wszystkich swoich obywateli. A zatem taka kategoria pojęciowa jest zupełnie nieprzydatna w tej dyskusji.
Ja starałem się zwrócić uwagę na zachowanie przedstawicieli tego państwa (członków rządu, urzędników, polityków), które pozostawia wiele do życzenia. Bo przecież wyszliśmy od Giertycha...;-)