powiedzcie szczerze

[szysz.pl]

Ja rozmawiałem z nim osobiście powiedział, że będzie tak robił dalej, bo chce sobie wypozycjonować stronę i nie zdejmie opisu ze swojej www
/odrazu widać, że gość nie ma pojęcia o pozycjonowaniu, ale to inny temat/

[Avadra_K]

??: Moim zdaniem, możesz mieć problem.
Jak znam życie nazwa strony nie jest zdaje sie chroniona (np. patentem lub tym że została ona zastrzezona wyłącznie dla Ciebie)
Polskie prawo dopuszcza instnienie takich samych nazw instytucji, domen, etc (o ile nie są one: chronione znakiem patentowym lub miałyby zostać zarejestrowane w tym samym KRS-ie).
Nazwy bardzo zbliżone lub łudząco do siebie podobne (np. bez www. ...... .pl) - niestety nie podlegają ochronie, więc będziesz musiał nieco pogłówkować albo poprostu "po męsku załatwić" sprawę z facetem.

[mario1275]

warunek : masz zastrzeżony znak towarowy, firmowy, może to być równierz adres strony ale konkretny a nie podobny - nie bez powodu pewne osoby zarobiły sporo pieniędzy zakładając strony z nazwami dużych firm czy znanych osób i odsprzedając później prawa do nich - tutaj raczej musiałbyś udowodnić przed sądem że facet z premedytacją działa na twoją szkodę - a to już może nie być takie łatwe - jeżeli będziesz się z nim kontaktował rejestruj rozmowy, maile, smsy - co sięda to może później pomóc - najpierw spróbuj się dogadać potem strasz - jak zaczniesz od straszenia gość będzie od razu ostrożny a tak może chlapnie tekst w stylu "i tak cięwykończę" a z tym to już do adwokata i do sądu

[Dexxim]

USTAWA z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. 1993 Nr 47 poz. 211) Art. 3, 5, 6 i do sądu

Namów znajomego by coś kupił a potem niech zezna, że zamierzał kupic u ciebie bo mu taki adres strony podałeś - a on dokładnie nie pamietał z jakimi końcówkami sie wpisuje.
Możesz walczyc o % od obrotu tej firmy - jeżeli udowodnisz, że ich głównym celem było podszywanie się to nawet do 100% swojej marży od ich obrotu.
Tylko znajdź dobrego prawnika.

[Avadra_K]

USTAWA z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. 1993 Nr 47 poz. 211) Art. 3, 5, 6 i do sądu

Namów znajomego by coś kupił a potem niech zezna, że zamierzał kupic u ciebie bo mu taki adres strony podałeś - a on dokładnie nie pamietał z jakimi końcówkami sie wpisuje.
Możesz walczyc o % od obrotu tej firmy - jeżeli udowodnisz, że ich głównym celem było podszywanie się to nawet do 100% swojej marży od ich obrotu.
Tylko znajdź dobrego prawnika.

Tylko pamietaj o tym, ze tego typu sprawy zazwyczaj trwają bardzo, bardzo długo, a w Polsce jest jeszcze stosunkowo niewielu prawników specjalizujących się w prawie autorskim i pochodnych (no chyba że można to podciągnąć pod Kodeks Handlowy - ale wątpię), a Ci którzy są do najtańszych nienależą - niestety. Tak czy siak - pwodzenia w walce z .....