Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
Ja z kolei słyszałem, że podobno wcale nie tak trudno i w to uwierzyłem.
I sam wywołuję i rzeczywiście nie jest trudno. Wystarczy duża miska (taka owalna balia 70l), napełniona ciepłą wodą (z początku ok. 41 st), w to butelki z chemią. Najpierw trzeba sobie wycyrklować proces, zobaczyć jak to szybko stygnie, mieć pod ręką czajnik z wrzątkiem i zimną z kranu. Dokładny termometr i można zaczynać. Jak w balii jest 39st i tyle najelę do koreksu pierwszej wody do ogrzania filmu, to akurat będzie miała ciut poniżej 38. Całe wywołanie pod wodą. Minutę przed nalaniem wywoływacza (który ma jeszcze jakieś 38.8 st) wyjmuję go z wody, akurat temp spada do 38st i taki nalewam. W międzyczasie troche wrzątku do balii, i cały jakoś jak mierzę temp w koreksie w międzyczasie to zawsze jest w normie. Ze slajdów jestem bardzo zadowolony. Na oko nikt nie widzi różnicy. Próbek nie robiłem, na żadnych control-stripach ani densytometrycznie - nie potrzebuję.
Aha, oprócz balii mam jeszcze baniak 20l z kranikiem, w którym równolegle staram się utrzymywać temperaturę taką samą i tymi samymi metodami - tu jest woda do płukania.
Takie i inne informacje tego typu mogly by sie znajdowac w dziale o fotografii analogowej. Moglo by to byc miejsce na ktorym mozna podyskutowac o filmach, ich pozniejszej obrobce i prezentacji zdjec.

Cytat Zamieszczone przez minek Zobacz posta
A co tu gadać o sprzęcie, który już praktycznie nie jest produkowany. Nie poajwiają się co 18 miesięcy nowe modele, bo nie mają po co! Niczym nowym się nie można zachwycić, bo wysztko zostało już wymyślone (-:
Nie mamy coraz doskonalszych matryc, bo mamy od lat tak samo doskonałe filmy. Optyka jest ta sama, więc jeśli gadać o technice to zostaje technika ciemniowa.
Dzial o sprzecie analogowym juz istnieje i oczywiscie ruch na nim nie wielki. Powodem tego sa oczywiscie przyczyny wymienione przez mojego "przedpisce" wczesniej. Wedlug mnie optyka ciagle sie zmienia, ale o tym mozna poczytac nawet w odniesieniu do aparatow cyfrowych. Natomiast czytalem juz wiele razy ze pomiar swiatla w Canonach ma tendencje do niedoswietlania, wiec nie zawsze informacje dostepne na innych forach (np o naswietlaniu np Velvi - ja lubie ja naswietlac na iso64) przenosza sie bezposrednio na nasze puszki. Dlatego tez uwazam ze takie forum moglo by przyniesc wiele cennych informacji dla tych amatorow Canona, ktorzy wola fotografie tradycyjna.