Też to zauważyłem, że czasem wyłaziły jakieś takie.... że trzeba było podkręcać nasycenie barw. Czy ktoś miał podobne doświadczenie z Kodak Portra? Realą? Fuji 400-Xtra?
Też to zauważyłem, że czasem wyłaziły jakieś takie.... że trzeba było podkręcać nasycenie barw. Czy ktoś miał podobne doświadczenie z Kodak Portra? Realą? Fuji 400-Xtra?
Na kosciol Fuji NPH 400 zawsze teraz to sie nazywa 400Pro H czy jakos tak.
ISO 100 to tylko Reala (nie jest droga), a ogolnie to Fuji XTra 400. Z szybkiej cz/b C-41 to Kodak Profoto 400 - Kodak 400CN na Frontirze wychodzi slabo wiec odpuscilem.
Z Cz/b domowego - roznie. z ISO 100 to Ilfordy Delty (mam jeszcze zapasy z wyprzedazy mediamarktowych), ale normalnie to za drogo. Z wiekszych ISO lubie Fuji Neopany - lepiej sie skanuja niz Delty. Wciaz nie sprawdzilem jeszcze Fuji 100 Across - podobno najlepszy pod skaner.
A ja z 400 Xtra mam złe wspomnienia- zielonkawe, niedoświetlone wychodziło toto...i to z kilku różnych aparatów Canona. Może zła seria była- wyrwać chwasta...
ja uwielbiam portre 160VC, do portretu to tylko to, ewentualnie 400. jako czb najbardziej lubie fp4, jesli potrzeba cos bardziej czulego to hp5+. natomiast slajd to provia
http://gorczakowski.net/galerie/plbankowy1/ <- tu masz np portre.
a ze pan400 ma ladne ziarno...no nie wiemno ale to zalezy od wolania jeszcze...
Martin Gorczakowski
Superie Xtra 400 ostatnio naświetlam na 200 (-:
Coś się popsuło temu materiału. Szkoda, bo mam spory zapas.
Poza tym tak samo: reala do wszystkiego gdzie jasno, gdzie trudniej NPH. Aha, czasami NPS (też gdzie jasno)
BW: kokodaki, TMX100 wołany w tmax dev - piękny i bez ziarna jakby (-:
trix400 w d76 (czasem nawet jako 3200).
I z racji że mam jeszcze sporo, to polubiłem polypanaF (-: Najfajniej wychodzi mi w d23 HAD.
Ze slajdów to tak na codzień Sensia 100, do poważniejszych zastosowań Provia100F. Rewelacyjny materiał, każda kolejna rolka mnie coraz milej zaskakuje. Ziarno z trudem zauważalne, spora rozpiętość (na ścianie albo na dobrym skanerze widoczna) i bardzo naturalne kolory (choć niektórzy mówią, że chłodne). A na słynnej Velvii jeszzce nie robiłem, hehe. Może w ten weekend, bo mam parę rolek a jadę właśnie we fajne miejsce.
Slajdy trzeba uważnie wywoływać!
Z tego co wiem to do wywolywania slajdow potrzeba utrzymywac stala temperature. A o to podobno w warunkach domowych trudno. Wiec tez jestem ciekaw czy ktos sam wywoluje slajdy.
Swoja droga cieszy mnie fakt ze jest jeszcze wielu takich, na tym formum, ktorzy bawia sie w fotografie analogowa. Jak przypominam sobie to jakies pol roku temu dyskusji na temat materialow analogowych nie bylo wogole. Moze by tak zapoczatkowac jakis nowy dzial o fotografii analogowej (o materialach, a nie tylko o sprzecie), tak zeby nie bylo to forum jedynie o cyfrze. (Pozostaweiam to pod rozwage administratorow.)
Ostatnio edytowane przez Gizzmo ; 19-10-2006 o 11:34
EOS 30D | EOS 30V + grip | G3
EF 50 f/1,4 USM | EF 17-40 f/4L USM | EF 70-200 f/4L IS USM | Speedlite 580 EX
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Ja z kolei słyszałem, że podobno wcale nie tak trudno i w to uwierzyłem.
I sam wywołuję i rzeczywiście nie jest trudno. Wystarczy duża miska (taka owalna balia 70l), napełniona ciepłą wodą (z początku ok. 41 st), w to butelki z chemią. Najpierw trzeba sobie wycyrklować proces, zobaczyć jak to szybko stygnie, mieć pod ręką czajnik z wrzątkiem i zimną z kranu. Dokładny termometr i można zaczynać. Jak w balii jest 39st i tyle najelę do koreksu pierwszej wody do ogrzania filmu, to akurat będzie miała ciut poniżej 38. Całe wywołanie pod wodą. Minutę przed nalaniem wywoływacza (który ma jeszcze jakieś 38.8 st) wyjmuję go z wody, akurat temp spada do 38st i taki nalewam. W międzyczasie troche wrzątku do balii, i cały jakoś jak mierzę temp w koreksie w międzyczasie to zawsze jest w normie. Ze slajdów jestem bardzo zadowolony. Na oko nikt nie widzi różnicy. Próbek nie robiłem, na żadnych control-stripach ani densytometrycznie - nie potrzebuję.
Aha, oprócz balii mam jeszcze baniak 20l z kranikiem, w którym równolegle staram się utrzymywać temperaturę taką samą i tymi samymi metodami - tu jest woda do płukania.
A co tu gadać o sprzęcie, który już praktycznie nie jest produkowany. Nie poajwiają się co 18 miesięcy nowe modele, bo nie mają po co! Niczym nowym się nie można zachwycić, bo wysztko zostało już wymyślone (-:
Nie mamy coraz doskonalszych matryc, bo mamy od lat tak samo doskonałe filmy. Optyka jest ta sama, więc jeśli gadać o technice to zostaje technika ciemniowa.
Takie i inne informacje tego typu mogly by sie znajdowac w dziale o fotografii analogowej. Moglo by to byc miejsce na ktorym mozna podyskutowac o filmach, ich pozniejszej obrobce i prezentacji zdjec.
Dzial o sprzecie analogowym juz istnieje i oczywiscie ruch na nim nie wielki. Powodem tego sa oczywiscie przyczyny wymienione przez mojego "przedpisce" wczesniej. Wedlug mnie optyka ciagle sie zmienia, ale o tym mozna poczytac nawet w odniesieniu do aparatow cyfrowych. Natomiast czytalem juz wiele razy ze pomiar swiatla w Canonach ma tendencje do niedoswietlania, wiec nie zawsze informacje dostepne na innych forach (np o naswietlaniu np Velvi - ja lubie ja naswietlac na iso64) przenosza sie bezposrednio na nasze puszki. Dlatego tez uwazam ze takie forum moglo by przyniesc wiele cennych informacji dla tych amatorow Canona, ktorzy wola fotografie tradycyjna.
EOS 30D | EOS 30V + grip | G3
EF 50 f/1,4 USM | EF 17-40 f/4L USM | EF 70-200 f/4L IS USM | Speedlite 580 EX