Jako stary spotter mogę Ci powiedzieć, że nawet na lotnisku szeroki kąt jest bardzo przydatny. Są momenty kiedy wchodzi się między samoloty i nie można ich objąć w całości takim czymś co ma 24 albo 28 na dole. Dopóki miałem tylko 20D to bardzo często musiałem zamiast 24-105 zakładać 17-35 lub godzić się na stratę fajnego kadru bo nie było czasu zmieniać obiektywu dla kilku zdjęć. Dlatego teraz nie będę pisał konkretnie co do szkła, po prostu chcę Ciebie przekonać do kupna czegoś co ma 17....18 mm na dole zakresu. Zapewniam, że na codzień też się to bardzo przydaje. Wystarczy pojechać na wycieczkę choćby do Krakowa i się okaże, że w wielu kadrach coś się nie chce zmieścić z rodzinką w tle i wtedy ciachamy po dachach bez sensu. Moim cichym faworytem jest Tamron 17-50/2.8, ale najpierw przemyśl czy dasz sobie radę bez szerokiego kąta.
Spotterskie pozdrowionko![]()