kiedys o niej film dokumentalny ogladalem, jest dobra, kalendarzy pirelli nie robia przypadkowi ludzie, ale nie myslicie ze trafila tez na dobry moment do rozwoju, sama wspomina ze fotografia zajela sie ot tak, i o ile pamietam to uczyla sie chyba malarstwa czy czegos pokrewnego, na pewno jest wszechstronna, akt reportaz, studio, zdjecia sportowe... no i pare zdjec tworzacych historie fotografii, nagi lennon sciskajacy yoko ono pare dni przed smiercia, demi moore w stanie blogoslawionym i tak tylko jak ja sam pan Bóg stworzyl... nieszablonowa postac...