Witam,
Od niecałego roku jestem posiadaczem Canona 350D i tylko niektóre z moich zdjęć mi się podobają. To prawda, że Canon potrafi ładnie odwzorować kolory i do tego mało szumi i wygląda na to, że w kwestii fotografii w ogóle umie więcej niż umiem ja. Mam też masę znajomych, którzy zwą się fotografami i robią zdjęcia za zdjęciami, twierdząc, że zdjęcia te są fajne - a mi się wydaje że do fajności większości z nich jeszcze trochę brakuje.
Ale generalnie to nie wiem. Postanowiłem więc zamieścić kilka wykonanych przeze mnie zdjęć i zapytać, co z nimi jest nie tak. Dlaczego nie są fajne?
Weźmy poniższy przykład:
został zrobiony moim Canonem z kitowym obiektywem, 1/5 sekundy, ogniskowa 55mm, przyslona f/10, ISO-800, pomiar światła pattern. Ma to takie a nie inne kolory - i rzeczywiście tak wyglądało w tamtejszym oświetleniu. Gdybym chciał uzyskać kolory korków w dziennym świetle byłyby one mniej więcej takie:
czy tak byłoby lepiej?
jest jeszcze trzecia opcja:
Co zrobić, aby zdjęcie było lepsze? Wina kadru? Oświetlenia? Sprzętu? Wiem, że obiektyw kitowy jest marny, ale w tej chwili lepszego nie kupię. I mam nadzieję, że na tym forum nie usłyszę, że jak chce zrobić dobre zdjęcie, to poniżej 5D nie powinienem schodzić. Już raz mnie powitano takimi uwagami, a jak widziałem, na tym forum bywają także bardziej początkujący użytkownicy i nikt ich nie bije.
Pozdrawiam i czekam na komentarze.