Cytat Zamieszczone przez Vitez
Cytat Zamieszczone przez Hadson
tak sie zastanawiam jaki jest ogólny przepis żeby zdjęcia wygladały ok.
Nie ma ogolnego przepisu.
To twoje zdjecia i to ty wiesz jak chcesz by wygladaly.
Mozna dac tylko ogolne wskazowki a nie "kliknij tu, ustaw ten suwak tu" .
Ja kazde zdjecie obrabiam osobno.
Moge ci tylko napisac co ogolnie robie ale czesto do kazdego zdjecia szczegolowe dodatki dochodza.
- ustalenie balansu bieli (RAW przy konwersji)
- korekta ekspozycji (RAW przy konwersji- glownie wg histogramu by bylo rowno i duzo szczegolow i bez przepalen)
- ustalenie parametrow (saturacja,ostrosc,kontrast - przy konwersji RAW)
- crop
- autolevels/levels
- wyostrzenie/zmiekczenie
- czasem kontrasty, korekta czesciowa/miejscowa kolorystyki, czasem przerobka na BW
- czasem dokladniejszy retusz

A i tak wiem ze w porownaniu do wielu osob ja bardzo delikatnie obrabiam zdjecia .
Przede wszystkim witam serdecznie. Troche Was czytałem, teraz postanowiłem napisac kilka zdań od siebie.
Dla mnie wykaz ile to czynności trzeba zrobić by móc sobie otrzymac w miarę poprawną odbitkę cyfrową jest lekko przerażające. Przy analogu barwy, odcienie, jeżeli nie sa błędem naświetlenia (a załózmy ż enie są) nie wymagają żadnej korekcji. Od tego jest dobór filmu, albo o małym kontraście (portretówka) albo o silnych, nasyconych barwach (Velvia). Słowo "doostrzanie, zmiękczanie" jest wyjątkowo nie na miejscu, bo o tym trzeba myśleć PRZED naciśnięciem migawki, a nie po. Wysotzryć na to na co chcemy, a przesłona ustawić zmiekczenie, rozmycie tła, które i tak nie będzie zadowalające z powodów konstrukcyjnych samego kompakta cyfrowego w stosunku do analoga.

Reasumując: proponuję focić dalej 300-tką, a 95-tke sprzedać lub podarować znajomemu dziecku na komunię