chyba Rajd Barbórki sie zbliza milowymi krokami - tam prędkość przyda sie jak najbardziej - szkoda tylko że już chyba Karowej nie będzie
chyba Rajd Barbórki sie zbliza milowymi krokami - tam prędkość przyda sie jak najbardziej - szkoda tylko że już chyba Karowej nie będzie
No więc w końcu.
Po pierwsze: w dotyku jednak fajniejszy jest pretec. Sam się kiedyś z tego śmiałem... ale przyzwyczaiłem się do ciężaru metalowego preteca.
Na razie pierwsza część.
Przypominam warunki w których karta u mnie pracuje --> fotografia sportowa na 20d. Zapis: jpeg
liczy się: szybkość, szybkość i jeszce raz szybkość. ;]
Porównuje: pqi 2gb 100x, pretec 1gb 80x i kartą apacer CF 128mb (siakieś gówno ;] )
szybkostrzelność: nie zależy od karty. 5kl/s na początku serii wyciągam na każdej z nich.
bufor: ciężko zapchać bufor w 20d przy sporcie - należałoby zrobić ponad (teoretycznie) 23 zdjęcia w serii... a wbrew pozorom tak długich serii się nie ciągnie, bo i nie ma takiej potrzeby. Tutaj jest zupełnie co innego ważne: możliwość oddania paru serii z rzędu.
a także..
szybkość zapisu serii na kartę/przeglądania zdjęć.
Podsumowanie: jak chodzi o szybkostrzelność(1 seria); wszystkie karty zachowują się tak samo.
Parę serii z rzędu: wygrywa tutaj pretec.
zrobiłem taki mały teścik: seria do oporu + odczekanie 5s + do oporu + odczekanie 5s + do oporu + 5s + do oporu.
pretec: ilość zapisanych zdjęć: 50
po zapisie do oporu robił serie po 5, 6 zdjęć.
w serii: 34 foty
pqi: ilość zapisanych zdjęć: 44
po zapisie do oporu: najpierw wolniutko po jednej klatce, potem po 3, 4 zdjęcia.
w serii: 33
apacer:
ilość zdjęć: 37
po zapisie do oporu: 1, 2 zdjęcia
w serii: 30
czas oczekiwania na zapis zdjęć: subiektywnie wygrywa pretec. tak samo z dostępem do zdjęć przy kręceniu kółkiem mając 9 sztuk wyświetlonych.
oczywiście wyniki te nie umywają się do sandisk ultra II którego niegdyśmiałem (dopóki się nie zepsuł), który subiektywnie był szybszy pod każym względem.
wnioski: pqi jako tani zamiennik daje rade, acz demon szybkości to nie jest.
Jego cena winna się kształtować na poziomie 1gb 80x preteca (mówię o 2gb 100x pqi). dla tych ktorzy nei robia zdjec sportowych/serii w raw - nie powinno byc klopotu.
Przy normalnym uzytkowaniu nie ma klopotu (a z rzeczonym apacerem sa - jest nawet do tego za wolny. ;] )
Czas i na moj test.
Tak jak zapowiadalem - robilem najpierw test subiektywny (przestrzelanie), potem cyferkowy w czytniku.
Jednak... po testach subiektywnych mialem jakies mieszane i dziwne odczucia, wiec zrobilem jednak wyzej wymieniony test serii w trybie M bez AF.
Warunki ogólne: serie zdjec tylko w RAW (nie RAW+JPG), obiekty najczesciej w ruchu (koty), swiatlo przerozne (zdjecia i domowe i na spacerach).
Niestety nie mialem okazji do przestrzelania kart w warunkach sportowych, halowych, samochodowych itp.
Porownywane karty:
- 2GB PQI 100x
- 2GB Pretec Cheetah 80x
- 2GB Pretec Cheetah 133x
- 1GB Pretec Cheetah 80x
- 1GB Lexar Professional 80x
Z tych kart moja podstawowa do tej pory byla Pretec 1GB 80x, choc musze przyznac po testach cyferkowych, ze nie docenialem Lexara.
Od czasu otrzymania kart przez ok miesiac najczesciej w aparacie goscil PQI (kilkaset zdjec) by ocenic jego niezawodnosc (niezawodnosc firmy Pretec juz znam 8) ).
Majac tylko karty 1GB specjalnie poprosilem kolege Tomasz1972 (i tu niniejszym dziekuje bardzo) o uzyczenie kart 2GB Pretec, by miec miarodajne porownanie - gdyz chodzily glosy ze im wieksza karta tym wolniejsza a wiec porownanie 2GB do 1GB nawet tej samej predkosci mogloby byc nie do konca adekwatne.
1. Test wrazeniowy, opisowy, subiektywny:
Jakosc budowy, wykonania znana - wszystkie (nie liczac jakiejs dziwnej serii) Preteci Cheetah maja metalowa, solidna obudowe. Sa przez to odrobine ciezsze ale dodaja...hmmm... powagi. Po prostu lepiej sie toto trzyma, wyciaga z aparatu itp bo ma sie wrazenie ze trudniej zlamac/uszkodzic metal niz plastik.
Zaufanie, utrata zdjec, ogolnie uzytecznosc - zadnych zarzutow zarowno do PQI jak i Pretec. Jako ze Pretec bardziej znany to skupie sie na PQI - zadnych bledow karty pamieci w aparacie jak i w czytniku, zero utraconych zdjec, zero problemow z formatowanim, usuwaniem itp.
Wrazenia szybkosciowe:
Ogolnie strzelajac roznymi seriami, roznymi kartami, w roznych warunkach odnioslem wrazenie ze z 2GB najszybszy jest Pretec 133x, jednak odczuwalnie wolniejszy niz 1GB Pretec i Lexar. I tu pierwsze zdziwienie - Lexar 1GB 80x wydawal sie nieco szybszy niz Pretec 1GB 80x (seria, zapis, koniec zapisu, skutecznosc podgladu).
Drugie zdziwienie - wsrod 2GB najwolniejsza wydawala sie karta PQI.
Stad przekonanie do dalszych testow stoperowych, opisanych powyzej przez mxw.
2. Test stoperowy karty w aparacie (testowanie predkosci zapisu vs bufor aparatu):
Warunki: konfiguracja podana wczesniej przez mxw, aparat to 20D.
Wady testu: wyniki moga roznic sie o ulamki sekund bo skutecznosc mierzenia czasu na stoperze zalezala w duzej mierze od mojego refleksu wciskania przycisku stopera.
Wyniki:
2GB PQI 100x (15MB/s), cena ok 140-150zl :
test1 (3 raw) - 8,3s
test2 (10 raw) - 25.5
test3 (20 raw) - 49.8
2GB Pretec Cheetah 80x , cena ok 170zl:
test1 (3 raw) - 7,1s
test2 (10 raw) - 21.5
test3 (20 raw) - 41,6
2GB Pretec Cheetah 133x , cena ok 200zl:
test1 (3 raw) - 7,2s
test2 (10 raw) - 22.2
test3 (20 raw) - 42,2
1GB Pretec Cheetah 80x, cena ok 100zl:
test1 (3 raw) - 6.7s
test2 (10 raw) - 20
test3 (20 raw) - 38,9
1GB Lexar Professional 80x, cena ok 120zl:
test1 (3 raw) - 4.9s
test2 (10 raw) - 14,6
test3 (20 raw) - 29,3
Podsumowanie wynikow:
- wrazenia mnie nie zmylily... rzeczywiscie wsrod 2GB PQI okazuje sie najwolniejszy, mimo ze 100x powinno byc > 80x ...
- mile zaskoczyl mnie Lexar 1GB, od tej pory to on bedzie jako podstawowa karta w aparacie (dopoki sobie wiekszych nie sprawie)
3. Test czytnikowy (mierzenie predkosci odczytu w zytniku kart CF podlaczonym do komputera):
Warunki testu:
- Czytnik Sandisk (ktory zamierzam w przyszlosci zmienic na ten.
- komputer stacjonarny, USB 2.0, port z tylu komputera (jeden z czterech) a nie na zadnych panelach przednich czy dodatkowych
- software testujacy - HD Tach, opcja long bench
Wyniki:
2GB PQI 100x :
random access: 0.7ms
CPU util: 7%
Average read: 10.5 MB/s
2GB Pretec Cheetah 80x :
random access: 0.7ms
CPU util: 2%
Average read: 10.3 MB/s
2GB Pretec Cheetah 133x :
random access: 3.0ms
CPU util: 7%
Average read: 11.8 MB/s
1GB Pretec Cheetah 80x :
random access: 0.7ms
CPU util: 2%
Average read: 10.4 MB/s
1GB Lexar Professional 80x :
random access: 0.7ms
CPU util: 4%
Average read: 8.4 MB/s
Wnioski:
Najlepiej wyciagnac samemu.
Moje to:
- w kategorii pojemnosc/cena wygrywa PQI
- w kategorii pojemnosc/szybkosc wygrywa Pretec 133x
- w kategorii szybkosc wygrywa... Lexar
Chcialbym miec mozliwosc porownania rowniez Lexara 2GB 133x i Sandisk Extreme III 2GB, Kingstona jakos pomijam choc kto wie...
Zamierzam niedlugo kupic 2 lub 4GB karty i zapewne beda to Pretec i Sandisk (eh te CaptureOne LE) choc i Lexar moze wygladac kuszacoc o ile w wiekszych kartach rowniez utrzymywalby przewage predkosci zapisu.
I ostatnie slowo - skrotem o PQI - bardzo dobra cena za porzadne 2GB jednak nie najwyzszej predkosci 'prawie jak 100x' . Ciekawe jak sie sprawuje 133x ...
ha!
Czyli odzcucia mamy podbne. ;]
Jest to chyba karta dla tych którzy potrzebują 2gb... które nei są mega ślimakami (vide ten mój apacer ;] ).
I poza chęcią posiadania 2gb większych potrzeb nie mają.
No i zapomniałem napisać - tak samo jak Vitez nie miałem kłopotu z urtaconymi zdjęćiami (co raz przy pretecu się zdazyło, ale na szczęście były to foty firanki w oknie ;] )
Kurde, co macie na myśli utracone zdjęcia? Niezapisane - mimo, że cyknięte*?
Czy procent odzyskania po przypadkowym formacie karty?
*Chyba mi się nie zdarzyło, albo nie pamiętam - bo czasem nie zrzucam od razu tylko czekam parę dni żeby dojrzały ;-)
Bad sector'y i takie tam. Na forum kilka osob robilo zdjecia - a potem za nic w swiecie nie mogli ich odczytac z karty.
ja miałem tak:
fotografuję tą firankę, (), wkładam kartę do czytnika a tam... nie ma zdjęć.
Karta do aparatu... cf error. jeszcze raz do czytnika, jeszzce raz do aparatu, ciągle tak samo.
Sformatowałem w aparacie i zrobiłem firankę na nowo.![]()
Od tego czasu działa bez problemu.
Przypominam, że mówie o pretecu, nie pqi.
Miałem takie jazdy z dwoma sztukami preteca x133 i sobie musiałem niestety odpuścić - mimo, że bardzo chciałem być w posiadaniu tej karty:-( .Nie wiem czyja to wina była - czy karty czy czytnika (ale z żadnymi innymi kartami nie miałem żadnego problemu) wiec padło na karty i je po prostu oddałem.
5D + L
oddając po testach karty PQI CF 2GB x100 dostałem jeszcze do krótkiego przetestowania nowy model kart PQI:
PQI CF 2GB x120
cena zbliżona do wersji x100 - wyniki wszystkich moich testów już za chwilę![]()
pozdro.,
m.
__________________
Canon EOS 3P broken| 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
© mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader
Mnie tam testy czytnikowe nie interesują. Prędkość PQI w aparatach Canon to jakieś nieporozumienie. Pozbyłem się tych kart i bazuję na San Diskach.
O obiektywach wiem prawie wszystko