Ja z ciemniejszym zoomem miałem do czynienia dawniej i nie mogłem o nim powiedzieć ani jednego dobrego słowa. Pod światło dawał flary, gubił szczegóły itp. Teraz koledze pomagałem wybierać egzemplarz do potrzeb zbliżonych do Twoich i pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to znaczna poprawa pracy pod światło.
Odpowiadając na Twoje pytanie: już przy f/5.6 nie zauważysz różnic w jakości obrazu, f/8-11 to już na bank nic się nie będzie zmieniać.