Właśnie byłem bliski przesiadki z mojego 24-105 na 24-70. Znalazłem ofertę w bardzo atrakcyjnej cenie i...całe szczęście, że obejrzałem próbki. 24-70 zaprezentował jakość rodem z sigmy 18-50. Lekki szok. Wiele słyszałem o rozrzucie jakościowym tych szkieł, a zdaje się, że właśnie trafiłem na jedno z takich trefnych. Oczywiście zostaję przy 24-105, które daje mi ostry obraz na f4 i żyletkę na 5,6. Długo będę się zastanawiał nad przesiadaką w przyszłości na f2,8. Wyłącznie mając możliwość selekcji osobistej.
Tylko jedna ważna rzecz dla mnie... Twój aparat dużo mniej szumi przy ISO1600 niż mój pewnie przy ISO 800 :-)... więc światło wydaje mi się ważne...