To dla mnie to co zauważyłem po fotkach w ZOO... musiałem wskakiwac na wyższe iso żeby cyknąc zwierzaka... ale ta sama sytuacja była jka robiłem tkwiącego w bezruchu nosorożca...musiałem ISO 1600 i dopiero wychodziło oki...
No ale dalej nie wiadomo co zrobić :-)... hehe... bo do ladszaftó to IS by sie przydał... cholercia... :-)... to jeden z trudnych wyborów.. :-)
jedyne co mniezastanawia to to czy nie będzie za ciemny zestaw... bo 70-200 to f4... ale 24-70?(105) narazie będzie służył jkao szkło do wszystkiego... no i ten IS troche mi daje do myslenia...np po widzeniu testów 70-200 f/2.8 gdzie IS na 70mm jest wyraznie odczuwalny...