Dzień Dobry :-)
W dziedzinie początkuję i jest mnóstwo rzeczy, o których nie mam pojęcia. Fotografuję głównie przyrodę, ale wskutek robienia zdjęć na ślubie syna zdobyłam już pewną klientelę - czemu nie?
Mam canona 400D, rok terminowałam z kitem i sigmą 70-300 (fuj!), a ostatnio kupiłam 17-40L i 70-200 f/2.8L oraz extender 1,4. Zrobiła mi się dokuczliwa dziura pomiędzy 40 a 70. Mam co prawda 50 f/1.8, ale mnie nogi bolą przez niego
Pojawiła się szansa kupienia jednego z dwóch obiektywów, o które pytam w tytule. Jakie macie z nimi doświadczenia? Czy to prawda, że 24-70 jest nierówny i można źle trafić? Czy IS rzeczywiście nadrabia to f/4.0?
Obiektywy przemyca mi przyjaciółka z USA, zamawiając je pierwej w renomowanym BH, nie mam więc możliwości sprawdzenia, a zresztą wątpię, czy sama bym była w stanie..
To jak jest?
Co Koleżeństwo radzi?
Ewa
PS: Może i był już taki temat, ale dojechałam do 50 strony (bardzo ciekawych rzeczy się dowiedziałam) i nabyłam odwagi zapytać i napisać ten swój pierwszy wątek