
Zamieszczone przez
Jago
w każdym modelu można trafić na bubel, jak i na bardzo dobry egzemplarz. Podobnie jest też w przypadku np Canona 17-55 2,8: jednym w środku latają paprochy jak latawce na wietrze a u innych nie ma nic. Ot i cała historia. A tak a propos to z dwóch omawianych w wątku wybrałbym ten trzeci wymieniony przeze mnie.