Sam miałem dylemat 24-70 czy 24-105 do 50d. Poszedłem do sklepu podpiołem obiektywy, porobiłem parę zdjęć w sklepie i na ulicy. Ameryki nie odkryję ale:
-24-70 ciężki, masywny przy dłuższym trzymaniu trochę można się zmęczyć (trochę ćwiczeń i jest ok ), jeżeli ktoś myśli o tym obiektywie to na pewno musi przemyśleć też kupno plecaka, noszenie w torbie na ramię jest porażką (aparat z 24-70 plus 2-3 inne obiektywy, lampa i robi się ciężkawo). Przez rok miałem sigmę 18-50, ff/bf, gubienie ostrości, błądzenie autofocusa i przede wszystkim mydło to wady które mnie denerwowały. W 24-70 jest super, nie ma problemu ff/bf, nie ma błądzenia af i przede wszystkim jest ostro (może nie tak ostro jak w stałkach).
-24-105 lekki poręczny do zabrania na wycieczkę lub w podróż w sam raz, zajmuje mniej miejsca niż 24-70. Fajny zakres ogniskowych w połączeniu z 50d x1.6 na końcu daje 168mm. W porównaniu do 24-70 ma dużą aberację, światło 4.0 czasami może być za ciemno a stabilizacja nie działa z poruszającymi się obiektami. Ostrość jest porównywalna (przy tych samych przysłonach) www.the-digital-picture.com można porównać.

Jeżeli ktoś ma dylemat 24-70 czy 24-105 czy może tamron lub sigma to odradzam osobiście sigmę. Przy kupnie sigmy myślałem że zaoszczędzę na obiektywie i kupie lampę, ale w sumie straciłem, bo musiałem sprzedać sigmę i kupić canona. Mam 24-70 i jestem zadowolony z jakości zdjęć i samego obiektywu. Różnica cenowa między 24-107 a 24-70 to zaledwie 270ero. Jeszcze jedna moja uwaga, obiektywy serii L kupuje się na długie lata i jak zachce zmienić aparat na 5D to nie będzie problemu.