AD2. Kolorowy wyswietlacz :P A tak na serio. Skoro CMOS 1.6 kosztuje faktycznie 34$ to tylko to potwierdza, ze cos jest tyle warte ile ludki sa w stanie za to zaplacic.
Z drugiej strony czas zycia produktu wiec i okres amortyzacji nakladow sporo krotszy niz w analogu. Ale zgaduje, ze takze trzepia tego wiecej niz lustrzanek analogowych. Generlanie kosza nas niemilosiernie na tym i tyle. A my sie dajemy, bo ciagle nowej syfry chcemy.
AD.3.
Bo sensor 5x, kosztuje jeszcze mnie niz 34$. A jak kowalski nie widzi roznicy to po co przeplacac. Pare dularow na milionach sztuk maupek, i oszczednosci ida w grube miliony. A dzieki temu mozna robic aparaty prawie wielksoci kart kredytowych.
Marcin