Pokaż wyniki od 1 do 10 z 36

Wątek: Gwaryncyjne naprawy na Żytniej

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar kane
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Tychy/Poland
    Wiek
    45
    Posty
    293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hen0i Zobacz posta
    Aktualnie nie potrafie sie niczego dowiedziec na temat mojego aparatu - wczoraj mialam termin odebrania aparatu - zadzwonilam wczoraj popoludniu - Pani (o srednio milym glosie) powiedziala mi, ze aparat bedzie zaraz robiony i od razu odesłany. Dzisiaj (kiedy juz myslalam, ze aparat jest w drodze do mnie) dostalam informacje, ze aparat byc moze bedzie w przyszłym tygodniu bo... oni maja remont. Na moje zdziwienie ta sama Pani (ponownie srednio miłym glosem) powiedziala mi, ze jak mi nie pasuje, to moge sobie zadzwonić do Canon Polska...
    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Czynny, odwiedzic mozesz, sprzet do badania zostawic. Ale jak widac niektore naprawy, w trosce o klienta, wola przedluzyc... no ale to i tak ich wina, ze nie chca usyfic sprzetu zamiast wyczyscic .

    w swietle informacji podanych w rozmowie tel. to jest jawne oszustwo,
    mysle ze warto poinformowac o tym Canon Polska

    Pozdr.

  2. #2
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kane Zobacz posta
    w swietle informacji podanych w rozmowie tel. to jest jawne oszustwo,
    mysle ze warto poinformowac o tym Canon Polska
    Byloby oszustwo gdyby usluga dotyczyla napraw gwarancyjnych na ktore jest okreslony ustawowo termin.
    Jednak ta usluga nie jest gwarancyjna i termin jest "jaki serwis poda i moze ulec zmianie" , dodatkowo nie musi byc nigdzie okreslony pisemnie.
    Wiec gdzie tu oszustwo? To ze wczesniejsze ustalenia sie zmienily? Trudno sie mowi - umowy zadnej nie bylo podpisanej a telefonicznie to tylko szacowac mozna a nie sie umawiac.

    Mamy taka madra zasade w pracy "Do what you document and document what you do" . Bez tego... gadaj zdrow .

  3. #3
    Początki nałogu Awatar kane
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Tychy/Poland
    Wiek
    45
    Posty
    293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    Byloby oszustwo gdyby usluga dotyczyla napraw gwarancyjnych na ktore jest okreslony ustawowo termin.
    Jednak ta usluga nie jest gwarancyjna i termin jest "jaki serwis poda i moze ulec zmianie" , dodatkowo nie musi byc nigdzie okreslony pisemnie.
    Wiec gdzie tu oszustwo? To ze wczesniejsze ustalenia sie zmienily? Trudno sie mowi - umowy zadnej nie bylo podpisanej a telefonicznie to tylko szacowac mozna a nie sie umawiac.
    Umowa ustna ma takze swoja waznosc.

    Mamy taka madra zasade w pracy "Do what you document and document what you do" . Bez tego... gadaj zdrow .
    No coz skoro tak traktujesz swoje obowiazki Twoja sprawa, nie chcialbym byc Twoim klientem.

    Pozdr.
    Ostatnio edytowane przez kane ; 14-10-2006 o 10:32

  4. #4
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kane Zobacz posta
    Umowa ustna ma takze swoja waznosc.
    O ile masz swiadka/nagrasz ja.

    No coz skoro tak traktujesz swoje obowiazki Twoja sprawa, nie chcialbym byc Twoim klientem.
    To nasza miedzynarodowa wewnetrzna procedura - jesli cos ma byc zrobione to musi byc zgloszone pisemnie (w systemie elektronicznym, ostatecznie emailem) i na odwrot - jesli ja cos robie to musze to opisac.
    Nie wiem jakie procedury sa stosowane wobec zewnetrznych klientow, gdyz jestem daaaleeekoo w back office, ale jestem pewien ze sporo bardziej elastyczne niz w naszym technologicznym srodowisku.

  5. #5
    Początki nałogu Awatar kane
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Tychy/Poland
    Wiek
    45
    Posty
    293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vitez Zobacz posta
    O ile masz swiadka/nagrasz ja.
    No coz dalej nie rozumiesz.
    Nagrywasz kazda wizyte w serwisie?
    Jesli informacje przekazywane przez pracownika serwisu sa malowiarygodne znaczy ze jest problem i bynajmniej nie lekki skoro na sprzet i serwis pogwarancyjny wydaje sie duze pieniadze.

    To nasza miedzynarodowa wewnetrzna procedura - jesli cos ma byc zrobione to musi byc zgloszone pisemnie (w systemie elektronicznym, ostatecznie emailem) i na odwrot - jesli ja cos robie to musze to opisac.
    Nie wiem jakie procedury sa stosowane wobec zewnetrznych klientow, gdyz jestem daaaleeekoo w back office, ale jestem pewien ze sporo bardziej elastyczne niz w naszym technologicznym srodowisku.
    Fajnie ze sie pochwaliles jak pracujesz, lecz relacje serwis-klient nie sa wewnętrznymi procedurami.

  6. #6
    hen0i
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kane Zobacz posta
    (...)
    mysle ze warto poinformowac o tym Canon Polska
    Jasne, ze poinformowałam

    Pozdrawiam,
    h.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •