Temat Żytniej wałkowany był na forum w tą i spowrotem. Jednak mimo tego, nie znalazłem jednej rzeczy, która mnie interesuje. Powoli zbliża się koniec gwarancji mojej 350D i póki ona się nie skończy zastanawiam się, czy nie skoczyć z nią do serwisu. Tak jak z samochodem po iluś tysiącach km trzeba pójść do serwisu, tak czy z aparatem tak samo? Co na Żytniej robią w ramach usług gwarancyjnych? Poprawili by mi AF(który mi się troszeczkę rozjechał), przedmuchali cały aparat? Dzięki za odpowiedzi!