Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 32

Wątek: Fotoreporter a umowa w pracy

  1. #21
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    49
    Posty
    420

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez romanchch Zobacz posta
    Crater, puknij sie w czolko
    oj kolega chyba się rozpędził i sam powinien zastosować siędo swoich rad

    Popieram Cratera, kiedy się zaczyna trzeba iść na pewne ustępstwa kiedy człowiek dorabia się nazwiska w branży i doświadczenia moze negocjować dla siebie lepsze warunki ale powiem ci że w mojej branży (architektura) a pewnie i innych jest podobnie - jak do pracy zgłasza się młody człowiek i zaczyna od tego ile to on chciałby zarabiać to mu się dziękuje

    I taki los pewnie go spotka jeśli będzie próbował zmieniać umowę która jest zgodna z prawem i jest standardową umową jaką podpisuje redakcja z innymi fotoreporterami więc twoje rady bardziej mu mogą zaszkodzić niż pomóc.
    Poza tym oprócz zysków finansowych zyskiem są też - doświadczenie, renoma, publikacje - wyobraźmy sobie sytuację że kolega się pieni i w efekcie jego fotografie nie są publikowane - nikt sie o nim nie dowie nic nie zarobi - a jeżeli podpisze taką umowę i zrobi zdjęcie które redakcja wykorzysta nawet w 100 publikacjach tzn że jego nazwisko pojawi się w 100 publikacjach i mimo że dostanie pieniądze tylko raz i to małe to może to doprowadzić do tego że ktoś go zauważy i zaproponuje mu pracę na lepszych warunkach

    kiedyś w kabarecie Smoleń z Laskowikiem prowadzili taki dialog:

    S: ale ja mam swoją godność
    L: to se ją schowaj bo ci w pracy przeszkadza

    i coś w tym jest czasem trzeba spóścić z tonu żeby dostać jakąś pracę i móc się wykazać zwłąszcza jak się jest młodym i nie doświadczonym

    i jeszcze jedno żeby udowodnić tezę że nie zawsze pieniądze są najważniejsze: co lepiej dostać 1000zł za publikację zdjęcia powiedzmy w jakimś regionalnym dzienniku czy opublikować fotografię w NationalGeografic za darmo ??

  2. #22

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mario1275 Zobacz posta
    i jeszcze jedno żeby udowodnić tezę że nie zawsze pieniądze są najważniejsze: co lepiej dostać 1000zł za publikację zdjęcia powiedzmy w jakimś regionalnym dzienniku czy opublikować fotografię w NationalGeografic za darmo ??
    wybieram opcje pierwsza
    Pozdrawiam,

    Jarek

    www.jarekjaworski.net

  3. #23
    Początki nałogu Awatar Arek Piekarz
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Wiek
    37
    Posty
    334

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez adamek Zobacz posta
    Popieram romanchch.
    Powiem jakie rodzaje współpracy ja znam (sam stosuje, bądź z Poznania znajomi tak mają).

    a) Kasa za zlecenie.
    Dostajesz temat. np: Lech - Cracovia Kraków. Masz wysłać foty. Nie interesuje Ciebie, czy którakolwiek z fotografii gdziekolwiek idzie - mogą nawet się nigdzie nie ukazać (w sensie ani w gazecie jeśli pracujesz dla redakcji tejże gazety, ani żadna gazeta z agencji jej nie kupi, jeśli pracujesz dla agencji) a i ta pieniążki dostajesz.
    Agencja jednak przejmuje prawo do publikowania tych zdjęć ponownie - już bez zapłaty.

    b) Kasa od sprzedanych zdjęć - robisz foty i wysyłasz. Za każdą fotę opublikowaną - dostajesz kasę. Tutaj dostajesz kasę ZA KAŻDĄ publikację tejże foty, nie za tylko pierwszą.

    a) - sprzedajesz usługę.
    b) - sprzedajesz towar.
    Jakie są stawki za tak sprzedane zdjęcia?

    Cytat Zamieszczone przez mario1275 Zobacz posta
    i jeszcze jedno żeby udowodnić tezę że nie zawsze pieniądze są najważniejsze: co lepiej dostać 1000zł za publikację zdjęcia powiedzmy w jakimś regionalnym dzienniku czy opublikować fotografię w NationalGeografic za darmo ??
    Podaną cenę powinieneś podzielić przez 100...
    Ale w konkursie National Geographic wziąłem udział ;-)
    40D + 17-55/2.8 IS USM + 85/1.8 USM + 580EX + Stofen
    Pretec 4 GB x133 + Kingston 1 GB x50 + Manfrotto 728B
    Lowepro Stealth Reporter D400 AW + Lowepro Nova 2 AW

    Moje zdjęcia na Jelonce.com, plfoto i galerii ZSO nr 1 im. S. Żeromskiego w Jeleniej Górze
    Mój fotoreportaż z XV Finału WOŚPu i zdjęcie tygodnia na fotopolis.pl

  4. #24
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    49
    Posty
    420

    Domyślnie

    nie chodziło mi o to czy cena będzie realna czy nie, chodziło mi o to że ta publikacja za nawet za 1000 zł w regionalnej gazecie nie miała by żadnych innych skutków natomiast opblikowanie zdjęcia w NationalGeografic najprawdopodobniej wiązało by się ze zdobyciem kolejnych zleceń i to nie z gazet regionalnych

  5. #25
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Moje zdanie jest identyczne z romanchch i adamek

    Nigdy nie pozbywac sie praw majatkowych. Jeśli już to za grubą kasę. Zwykle sprzedaje się prawo do jednorazowej publikacji w określonym miejscu i nakładzie. Można zawrzec umowę z agencją, która będzie sprzedawała Twoje zdjęcia. Agencja będzie dbała o Twój interes jak o własny

    Fotograf robiący śluby też nie sprzedaje praw majątkowych. Sprzedaje - odbitkę, kliszę, wypalone DVD z wybranymi zdjęciami ale nadal zachowuje prawa majatkowe. Gdyby jakakolwiek gazeta chciała opublikowac te zdjęcia to musi zapłacić (po uzyskaniu zgody osób na zdjęciach) fotografowi i/lub ewentualnie młodym za "użyczenie wizerunku".

    O odsprzedarzy praw autorskich to szkoda gadać.

    Umowa proponowana Arkowi jest zwyczajnie nieuczciwa.


    PS. National Geographic nie publikuje zdjęć z cyfry

    EDIT: To się niczym nie różni od umowy o książkę. Autorowi należy się zapłata za każde wydanie. Nie odsprzedaje się praw majątkowych nikomu
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 11-10-2006 o 18:15

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  6. #26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    PS. National Geographic nie publikuje zdjęć z cyfry
    Publikuje i to w przewazajacej czesci
    Pozdrawiam,

    Jarek

    www.jarekjaworski.net

  7. #27
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    49
    Posty
    420

    Domyślnie

    janusz jesteś już doświadczonym fotografem a umowa jak umowa można ją podpisać i pracować dla gazety albo nie podpisywać z tego co się orientowałem w innych gazetach podpisywane są podobne umowy więc może to jednak reguła.
    probem polega również na tym że jak sprzedajesz przez agencję to może sprzedaż a może nie swoją fotkę a pracując dla takiej małej gazetki gdzie jest się często jednym z niewielu lub jedynym fotoreporterem masz własciwie gwarancję że twoja fotka się ukaże i dostniesz za nią kasę myślę że zwłaszcza na poczatku jest to układ do przyjęcia. Musimy pamiętać że fotografie za ktre dostaje się nagrody world press foto i sławę to zdjęcia wyjątkowe w których oprócz umięjętności często ważne było szczęście. Początkującemu fotoreporterowi pracującemu dla gazety jest też łatweij bo to gazeta go wysyła na imprezy któreją interesują sugeruje się o co chodzi, wolnemu strzelcowi jest trudniej - weźmy taka sytuacje - jakieś zdarzenie polityczne - kilkunastu fotoreporterów pstrykać mozesz własciwie z jednego miejsca wyznaczonego większość fotografów to fotografowie związani z konkretnymi gazetami lub agencjami prasowymi - powiedz kto kupi zdjęcie od wolnego strzelca skoro wszyscy wysłali swoich fotoreporterów??

  8. #28
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mario1275 Zobacz posta
    ...a umowa jak umowa można ją podpisać i pracować dla gazety albo nie podpisywać z tego co się orientowałem w innych gazetach podpisywane są podobne umowy ....
    Można ją jeszcze trochę negocjować wskazując na wady prawne - sprzedaż praw autorskich, które, z natury rzeczy, są niezbywalne. To nie jest tak, że umowę albo się podpisuje albo nie.

    EDIT:
    http://www.uokik.gov.pl/pl/ochrona_k...ule__informac/
    wiem, że to akurat dotyczy konsumenta ale przy zawieraniu umów o pracę czy umów o dzieło te przepisy też mają zastosowanie

    cyt...
    Natomiast, jeśli umowa, którą już podpisaliśmy, zawiera niedozwolone postanowienia to – zgodnie z definicją określoną w kodeksie cywilnym – takie klauzule nie wiążą nas z mocy prawa.
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 12-10-2006 o 13:57

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  9. #29
    Pełne uzależnienie Awatar adamek
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    40
    Posty
    2 265

    Domyślnie

    arek: różne.
    od 2zł (tak tak, to prawda!) po 1000zł.
    Miłego dnia
    adam jastrzębowski
    cyfra i analog. obiektywy, statyw i monopod
    tu tu

  10. #30
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Ostrów Wlkp.
    Wiek
    49
    Posty
    420

    Domyślnie

    janusz ale już ustaliliśmy że ta umowa jest zgodna z prawem - chodzi o sprzedaż autorskich praw majątkowych a nie praw autorskich które z definicji są niezbywalne - znacza to możliwość publikacji przez wydawnictwo zdjęć bez uiszczania dodatkowych opłat ale autorem pozostaje fotograf i nie można napisać że autorem danego zdjęcia jest ktoś inny. Poza tym Janusz jeśli sprzedajesz zdjęcia przez agencję to też musisz przekazać im prawa majątkowe do fotografii bo inaczej nie mogli by jej odsprzedać gazecie. A co do negocjacji to każdą umowę można negocjować tyle że trzeba mieć po swojej stronie jakieś najlepiej mocne argumenty

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •