Ja używałem ładowarki (prostownika) samochodowej. Ładowała bez pudła. Orginalna nawet używana "trochę" kosztuje.
Ja używałem ładowarki (prostownika) samochodowej. Ładowała bez pudła. Orginalna nawet używana "trochę" kosztuje.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner