Plebiscyt przeglądarek

[muflon]

Nie wnikam w engine, najprostszym dowodem na to ze sa to prawie ze wspolne produkty jest to ze strona domowa Firefoxa znajduje sie na mozilla.org :P a poza tym nazwe w pasku u gory mam "Mozilla Firefox" a nie "Firefox" :P

Właśnie udowodniłeś, że MS Word to to samo co MS Access

Będę uparty: nie, to nie jest to samo. To zalezność trochę jak 2003 Server i Home - jądro to samo, ale "otoczka" i zastosowanie nieco inne. Założeniem Mozilli jest bycie "all in one". Firefox/Thunderbird (BTW. właśnie wyszła finalna 1.0) są mniejsze/szybsze/nakierowane na konkretną rzecz. I nie jest to wcale wycięcie z Mozilli niepotrzebnych fragmentów kodu

[Jurek Plieth]

BTW. właśnie wyszła finalna 1.0

Ale tylko anglojęzyczna

[djtermoz]

OK, dorzucilem swoj glos na Firefoxa w plebiscycie. Rzadko bo rzadko ale czasem jeszcze korzystam z Safari...

[krwisty]

Oczywiscie, ze brakuje! brakuje lynxa, linksa i w3m'a - przynajmniej lynx zasluguje na wlasna kategorie. A co do MacOS'a uzywalem chwile X i 9, ale pozbylem sie zarowno ibooka jak i powerbooka - dzieki temu mam teraz D60 jak sie uda, w przyszlym roku czeka mnie wreszcie przesiadka.. Poki co PieCyk i PLD Linux

[Vitez]

Właśnie udowodniłeś, że MS Word to to samo co MS Access

Microsoft to nazwa firmy. Mozilla to nazwa produktu. Widzisz roznice?

[muflon]

Właśnie udowodniłeś, że MS Word to to samo co MS Access

Microsoft to nazwa firmy. Mozilla to nazwa produktu. Widzisz roznice?

Nie, Mozilla to nazwa produktu i niezależnie od tego nazwa firmy (fundacji), która wypuszcza dużo różnego oprogramowania: Mozillę, Firefoxa, Thunderbirda i kilka mniej znanych. Zależność między "jedną i drugą" Mozillą jest mniej więcej taka jak między Chełmem i hełmem (pomijając ortografię)

Podobnie jak np. Apache: serwer WWW jest jedną z kilkudziesięciu rzeczy które robią - najbardziej znaną ogółowi, ale bynajmniej nie najważniejszą ze strategicznego punktu widzenia (w tej chwili pierwsze skrzypce grają różne API javowe)

[gietrzy]

Będę uparty: nie, to nie jest to samo.

Dokładnie
Na kumpla stacji jest Mozilla. Jakieś toto dziwne.
Odnośnie tematu: nie mogę już serfować bez Firefoxa. Jak ostatnio miałem okazję używać IE6 to niewiedziałem co i jak. Powaga. Zapomniałem, że nie ma paneli, nie ma kontroli foobara, to była katorga.

[Vitez]

Nie, Mozilla to nazwa produktu i niezależnie od tego nazwa firmy (fundacji), która wypuszcza dużo różnego oprogramowania

A znasz roznice miedzy firma a fundacja? 8)

Microsoft != Mozilla
Firefox to dla mnie Mozilla i nic z tym nie zdzialasz dlatego podtrzymuje sugestie by je wrzucic do jednego wora - taki moj glos, takie moje zdanie i basta - nie zmienisz go wiec nie masz co sie pienic i na sile mnie probowac przekonywac.
Ja twojego zdania tez nie zamierzam zmieniac - po prostu caly czas podkreslam i podtrzymuje ze dla mnie Mozilla to Firefox ... i napis w lewym gornym rogu okna tej przegladarki co ulamek sekundy mnie o tym przekonuje a nie jakies muflonowe farmazony o firmach czy fundacjach ;P

[Jurek Plieth]

Odnośnie tematu: nie mogę już serfować bez Firefoxa. Jak ostatnio miałem okazję używać IE6 to niewiedziałem co i jak. Powaga. Zapomniałem, że nie ma paneli, nie ma kontroli foobara, to była katorga.

Dokładnie! Jest tylko jeden problem. Firefox nie zapewnia obsługi wszystkich banków internetowych. Nie wiem czyja to wina: Firefoxa, czy oprogramowania bankowego, ale tak jest

[krwisty]

Tzn, moze dorzuce swoje dwanascie groszy... Mozilla przede wszystkim jest pakietem (przegladarka, klient poczty+newsow, ksiazka adresowa, klient irca i tzw. composer) - firefox zas to afaik sama przegladarka, rowniez korzystajaca faktycznie z silnika mozilli (gecko), ale mozilla nie bedaca. Vitez to tak jakbys stwierdzil, ze na ten przyklad Galeon to to samo co mozilla (tez ten sam silnik), glowy sobie nie udam, ale Konqueror chyba tez - muflon - moze ty sie dokladniej orientujesz? Nie mniej jednak to ta sama sytuacja jak z autami - mimo, ze do trabanta wlozysz silnik z vw polo, to nigdy volkswagenem zwac nie bedzie sie moglo