Ale... masz jakies wsparcie?
Bo takie zarzuty mozna o dowolnym modelu na bazie dowolnych, nawet wyssanych z palca, dowodow napisac.
Ja mam 2 letniego 20D i zadnych problemow. Na tym forum tez nigdy nie spotkalem sie z tak dramatyczna opinia.
To znaczy nie... spotkalem sie... i w 99,9% okazywalo sie to nieumiejetnoscia obslugi aparatu/nieswiadomoscia ze zdjecia trzeba czasem troche obrobic.
Tak wiec skoro "nie jestes jedyna osoba" - to pokaz te inne osoby a ze swojego egzemplarza moglbys pokazac przyklady z exifem i daloby sie zdiagnozowac czy to wina body, obiektywu czy fotografa.
Bo tak bez konkretow na zasadzie "ktos gdzies kiedys" - to tylko niepotrzebnie straszysz i mozesz narazic kogos na zbedne koszta w postaci drozszego, bo nowego body.
I nie - nie sprzedaje swojego 20D, zeby ktos nie pomyslal dlaczego tak bronie uzywanych.
A i jeszcze jedno pytanie - jak zaklasyfikujesz te wadliwe, uzywane 20D ktorych nalezy sie wystrzegac? Jakas konkretna seria, rocznik, jakas data przelomowa? Bo wiesz... 2 dni przepstrykany to tez juz uzywany i jak tu go dopasowac do twojej kategorii "trefnych bo uzywanych 20D" ?