Radiowo: nadajnik na stopkę aparatu, odbiornik do lampy/lamp.
Radiowo: nadajnik na stopkę aparatu, odbiornik do lampy/lamp.
Mordo Ty moja !
to się trochę pod niewłasciwy wątek podłączyłeś, bo o wyzwalaniu radiowym jest tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=9716
Popieram spostrzeżenia kolegi. Miałem 2x580EX "na warsztacie" () i nijak nie można było odpalić slave'a nie ingerując błyskiem mastera w scenę. I to na 100% nie był przedbłysk pomiarowy. Też myślę, że dane lecą podczerwienią, a synchronizacja slave'a jest fotocelą załatwiona. Dlatego też trzeba kupić ST-E2. Oczywiście mogłem coś przeoczyć, ale mi się nie udało tego rozwiązać, a próbowałem długo. Może 40d+sterowanie 580tką w body i w body jest jakaś opcja? Teraz mam 50tkę, także jak mi się trafi mieć dwa EX'y to znowu sprawdzę. Tak czy siak, wg mnie najoptymalniejszy jest chińczyk radiowy. Tanio, skutecznie w pewnej odległości. Manual - no manual, ale wolę manual radiowo, niż E-TTL podczerwienią.
Myślę, że sterowanie master w lampach jest inne niż w ST-E2
Natomiast slave odbiera dwa różne sposoby sterowania.
Ja też próbowałem wyłączyć błysk i.
Dlaczego tak jest - jeśli nie wiadomo o co chodzi chodzi o $$$$ - kolejne super marketingowe posunięcie canona - w tym dziale to ja podziwiam tych ludzi.
Gdyby można było w zwykłej lampie zrobić to co w ST to pewnie lekko licząc ubyło by im z 30% nabywców ST
A może mam ktoś EX z walnientym żarnikiem albo jakiś serwisant odłączy błysk i zobaczymy co wtedy?
Gdyby wszystko działało sam bym dał trochę forsy za jakiś mikroprzełącznik![]()
Nie będzie działać, bo jak ręką zasłonisz palnik, to slave nie odpala.
Nawet jak na otwartym powietrzu miałem mastera pionowo do góry a slave'a poniżej body, to slave nie odpalał. Palnik do przodu, reszta tak samo i slave odpalał. Pewnie marketing i $$$.
Ktos ma to: http://fripers.pl/product_info.php/i...62_CY20YS.html ?