Moja uwaga do postu gdzieś kilka stron wcześniej: "za taką kasę to ozesz mieć mega wypasiony PCt" (mniej więcej).
Właśnie wczoraj zauwazyłem ze mój PeCet ma zasilacz 650W a laptop tylko...70W. Jeśli ktoś wracając z pracy trzyma komputer na "on" od godz. 17 do powiedzmy 23.30 to tak jakby miał włączone żelazko przez 6,5h- trochę to przemawia do wyobraźni. Dlatego posta piszę z laptopa a nie z PCta

Więc jeśli ktoś się zastanawia PC czy laptok to pod tym względem nie ma porównania co jest mniej żrące dla naszego portfela.
ps. Róznica 650W a 70W to jaka w skali roku oszczednosć ? Ktoś sie orientuje jak to się oblicza wg tych cenników dostawców energii ?