witam. znacie moze jakies obozy na ktorych mozna nauczyc sie robienia zdjec ? moj kolega byl na owym obozie, politechnika Wroclaw to organizowala kiedys,ale zrezygnowali..
jezeli ktos cos wie, to prosze odpisac
z gory dziekuje
witam. znacie moze jakies obozy na ktorych mozna nauczyc sie robienia zdjec ? moj kolega byl na owym obozie, politechnika Wroclaw to organizowala kiedys,ale zrezygnowali..
jezeli ktos cos wie, to prosze odpisac
z gory dziekuje
To jest jak z jazda na rowerze, niby wyglada latwo,a trzeba pare razy wywalic orla,by sie nauczyc.
Tak samo jest z fotografia,jak nie wrocisz kilka razy do domu napalony,ze fotki ,ktore zrobiles na imprezie zarobia dla ciebie 100000$ na stocks i nie okaze sie ,ze wszystkie sa do d.. kosza, to nigdy sie nie nauczysz fotografii.
Tak jak ja zreszta :P
Witam :-D,
Jestem amatorem. Mam Canona 350D i obiektyw kit, do tego dużo chęci i radości z fotografowania o ile można nazwać to co robię. Doklajam poradnik znalazłem bardzo fajny i w prosty sposób przedstawia jak robic zdjęcia dla wszystkich początkujacych
http://www.e-cyfrowe.pl/poradniki/?id=715
pozdrawiam
Cenne są rady innych i prawdziwie szczęśliwy ten, kto trafił w swoim życiu na mądrego nauczyciela. Nie koniecznie trzeba się uczyć na własnych błędach. Ale zawsze trzeba próbować!
Dokładnie nie pamiętam, kto to powiedział (chyba Hanna Krall), ale wyznała kiedyś, że gdyby ktoś wcześniej zabrał się ostro za jej teksty i powyrzucał te 'poetyckie bajdurzenie' i falę przymiotników, to zaoszczędziłoby jej to lata błądzenia po pustyni...
Efekt tego możemy przeczytać dziś
Zdaje mi się, że zaczynam rozumieć, jak należy malować...
100-letni Tycjan
400D kit S10-20 C70-200 4f
Nie wiem jak w fotografii ale w nauce np. wykluczanie "rzeczy niemozliwych" czasami zawodzi (jesli chodzi o postęp) , ludzie ze swiezym spojrzeniem nie znajacy sciezek ktorymi podazali inni odkrywaja wiele ciekawych rzeczy. Mowia ze jesli jest cos czego nie mozna zrobic trzeba czlowieka ktory o tym nie wie i on to zrobi, i cos w tym jest, tak wiec sadze ze czesto nauka bez podazania sciezkami innych wnosi rowniez wiele do naszego zycia, a jak sie czlowiek na wstepie naczyta to zaprogramuje sobie podswiadomosc ze "tak sie nie da" ,pewna elementarna wiedza oczywiscie potrzbna ale trzeba podazac wlasnymi sciezkami.
Witam!
robiłam ostatnio zdjęcia i nie zauważyłam że mam brudny obiektyw - ktoś dotknął palcem więc zdjęcia są zamazane na samym środku. Czy można coś z tym zrobić?
Mówią też "nie chciało się nosić teczki to się nosi woreczki" ;-) Praw fizyki Pan nie zmienisz, "trójkąta" ISO, czas, przysłona też nie a to są podstawy, których najczęściej, sądząc po pytaniach, brakuje. Dochodzą do tego "Baśnie i Legendy" w rodzaju wydłużania ogniskowej obiektywu poprzez podpięcie aparatu o mniejszej matrycy no i.... mamy CB i jakieś 80% postów tutaj.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Moje zdjęcia niewdana.pl
Ja bym nie byl taki pewien. Juz ziemia byla kiedys plaska, a slonce krazylo wokol nas. Potem atom byl najmniejsza skladowa wszechswiata, potem udalo sie go rozlozyc znow na "najmniejsze skladowe", a potem okazalo sie ze mozna dalej rozbijac na kawalki itp...
Nawet za pare lat naprawde znajdzie sie ktos kto zamiast czytac ksiazki bedzie kombinowal i obali cale nasze postrzeganie praw fizyki
Ale to maly offtop... a ostatnio faktycznie coraz wiecej postow z innego wszechswiata wzietych.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski
Ale kolejne odkrycia wynikały z poprzednich ;-)