Witam w miom pierwszym poscie na tym Forum i aby "nie zapomniec" tego watku to chcialem podziekowac za linki, ktore w nim podaliscie. Zawarte w nich lekcje wykonywania zdjec sa swietne
PZDR
To jest jak z jazda na rowerze, niby wyglada latwo,a trzeba pare razy wywalic orla,by sie nauczyc.
Tak samo jest z fotografia,jak nie wrocisz kilka razy do domu napalony,ze fotki ,ktore zrobiles na imprezie zarobia dla ciebie 100000$ na stocks i nie okaze sie ,ze wszystkie sa do d.. kosza, to nigdy sie nie nauczysz fotografii.
Tak jak ja zreszta :P
Cenne są rady innych i prawdziwie szczęśliwy ten, kto trafił w swoim życiu na mądrego nauczyciela. Nie koniecznie trzeba się uczyć na własnych błędach. Ale zawsze trzeba próbować!
Dokładnie nie pamiętam, kto to powiedział (chyba Hanna Krall), ale wyznała kiedyś, że gdyby ktoś wcześniej zabrał się ostro za jej teksty i powyrzucał te 'poetyckie bajdurzenie' i falę przymiotników, to zaoszczędziłoby jej to lata błądzenia po pustyni...
Efekt tego możemy przeczytać dziś![]()
Zdaje mi się, że zaczynam rozumieć, jak należy malować...
100-letni Tycjan
400D kit S10-20 C70-200 4f
Nie wiem jak w fotografii ale w nauce np. wykluczanie "rzeczy niemozliwych" czasami zawodzi (jesli chodzi o postęp) , ludzie ze swiezym spojrzeniem nie znajacy sciezek ktorymi podazali inni odkrywaja wiele ciekawych rzeczy. Mowia ze jesli jest cos czego nie mozna zrobic trzeba czlowieka ktory o tym nie wie i on to zrobi, i cos w tym jest, tak wiec sadze ze czesto nauka bez podazania sciezkami innych wnosi rowniez wiele do naszego zycia, a jak sie czlowiek na wstepie naczyta to zaprogramuje sobie podswiadomosc ze "tak sie nie da" ,pewna elementarna wiedza oczywiscie potrzbna ale trzeba podazac wlasnymi sciezkami.
Mówią też "nie chciało się nosić teczki to się nosi woreczki" ;-) Praw fizyki Pan nie zmienisz, "trójkąta" ISO, czas, przysłona też nie a to są podstawy, których najczęściej, sądząc po pytaniach, brakuje. Dochodzą do tego "Baśnie i Legendy" w rodzaju wydłużania ogniskowej obiektywu poprzez podpięcie aparatu o mniejszej matrycy no i.... mamy CB i jakieś 80% postów tutaj.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Ja bym nie byl taki pewien. Juz ziemia byla kiedys plaska, a slonce krazylo wokol nas. Potem atom byl najmniejsza skladowa wszechswiata, potem udalo sie go rozlozyc znow na "najmniejsze skladowe", a potem okazalo sie ze mozna dalej rozbijac na kawalki itp...
Nawet za pare lat naprawde znajdzie sie ktos kto zamiast czytac ksiazki bedzie kombinowal i obali cale nasze postrzeganie praw fizyki
Ale to maly offtop... a ostatnio faktycznie coraz wiecej postow z innego wszechswiata wzietych.
--
Pozdrawiam
Krzysztof Zagórski
Przede wszystkim zdjec nie robisz puszka tylko obiektywem,puszka ma za zadanie ustawiac ostrosc i poprawnie mierzyc swiatlo i kazda lustrzanka AF to robi w sposob mniej lub bardziej wyrafinowany,wiec jesli chcesz jakichs istotnych porownan to raczej porownuj szkla.Eos 300 to przyzwoita maszynka i jesli z czasem potrafisz wykorzystac wszystkie jego mozliwosci to bedzie znaczylo ze jestes juz bardzo zaawansowanyNie rob zdjec na automacie bo to kompletnie zabije Twoja inwencje.Jesli idzie o lampe blyskowa to traktuj ja jako pomocnicze zrodlo swiatla do rozjasniania cieni,wywolania blysku w oku fotografowanej osoby itp,jako glowne zrodlo swiatla jest najgorszym z mozliwych rozwiazan.Poza tym wszystko napisali koledzy powyzej.Nic nie zastapi Ci wlasnych doswiadczen,kupuj jakies tanie negatywy i trenuj,na poczatek wystarczy wywolanie negatywu i zeskanowanie,to chyba najtanszy sposob zdobywania doswiadczen ,aczkolwiek nie wolny od wad.Moze z czasem sprobuj B&W we wlasnej ciemni,jesli Ci sie spodoba bedziesz mial pelna kontrole nad efektami swojej pracy.Bez wiekszych problemow mozesz takze w ciemni wywolywac slajdy.Poza forum Canona pozagladaj na grupe dyskusyjna pl.rec.foto ,to skarbnica wiedzy na temat fotografii analogowej.Powodzenia
![]()
http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/295608 mam ta ksiazke i jest rewelacjna. Jestem poczatkujaca osoba i potrzebowalam cos napisane w miare prostym jezykiem. Ta ksiazka jest dla mnie cos wiecej nic zwykla ksiazka o fotografi![]()
Moze ktos ma przeczytany, niepotrzebny pdf'ik...