ja moge siedziec spokojnie, dwa tygodnie temu skonczyla nam sie bitwa na kwadraty, i jesli tylko znajduje czas, a z tym cholernie u mnie krucho, chyba ze blizniakom sie uda rozciagnac dobe do 48h albo polskim chemikom znalezc jakiegos spida bez srodkow ubocznych, obejme w ramy czasowe wszystko to co chcialbym w jeden dzien zrobic