Co do czyszczenia matrycy to jesli wiemy gdzie jest paproch (a wiemy bo widac na zdjeciu- trezba tylko pamietac ze obarv zrzucany na matryce jest odwrocony) to mozemy go usunac przez normalne czyszczenie paleczka kosmetyczna (taki patyczek do czyszczenia uszu) tego konkretnego miejsca, jesli mamy dizo syfow mozemy wyczyscic tak tez cala matryce.
Ja mialem rowniez problemy z paprochami ktore nie chcialy zejsc pomimo wielokrotnego dmuchania grucha nr 11...
Nie odwazylem sie kombinowac z izopropanolem i wlasnej roboty szpatulka z nawinieta szmatka do czyszczenia optyki.
Ktos pisal z czyscil wlasnie suchym wacikiem do uszu, sprobowalem i efekty sa bardzo zadowalajace.
ZADNEGO syfa przy f38 a wczesniej juz przy f11 bylo widac.
Po takim czyszczeniou trezba jeszcze przedmuchac grucha bo czasem paprochy zmieniaja swoje polozenia, ale na szczescie juz sie tak nie "trzymaja" matrycy jak wczesniej wiec grucha daje rade.
Filtr IR jest bardzo mocnym szklem wiec nie ma obawy o porysowanie sychym wacikiem a ewentualne wlukienka mozna pozniej latwo przedmuchac - oczywiscie dziura w body do dolu.