Właśnie dlatego pisałem, że praktycznie nie korzystam z LCD. Odpalam go raz na jakiś czas tylko po to, żeby wywalić zamknięte oczy, nieodpalone lampy itp. "Prądożerność" 5d na pewno wynika tylko z ciągłego oglądania zdjęć a nie jakichś bugów w aparacie.
A Twojego ISa chętnie bym przetestował, nie tylko po to, żeby sprawdzić prądożerność, ale też po to, żeby się przekonać, czy naprawdę tego potrzebuję. Bo teoria podpowiada mi, że byłoby zdecydowanie łatwiej, a praktyka mówi, że skoro dobrze sobie radzę bez IS.... (i parę kzł zostanie w kieszeni..)![]()