cześć wszystkim
ech z ciekawości też ściągnąłęm sobie te zdjęcia i po 4 godzinach dokładnej obróbki na tablecie można uzyskać przyzwoitą odbitke co prawda jak z czarno białego starego skanera ale da się oglądać hehehe wygląda to wtedy jak stylizowana na starą fotografię. Ale ja nie o tym chciałem - mam po prostu pytanie do wykonawcy zdjęcia jeśli można - kiedy powstało to okropnej jakości zdjęcie tzn 1.po pstryknięciu w kościele od razu okazało się że jest takie do niczego czy 2. po zrzuceniu na kompa wyszło szydło z worka?
Pytam ponieważ stwierdziłem, że aby pstryknąć zdjęcie takiej jakości trzeba się barrrdzo postarać nad odpowiednim ustawieniem sprzętu lub mieć np uszkodzony aparat, który czasem potrafi tak poszaleć lub np w czasie zgrywania na kompa cos poszło nie tak?

hej