ehh, i tak podziwiam, że udało CI sie to tak dobrze wyciągnąć... Choć przyznaje, że wygląda to raczej jak zabytkowy fresk...
ehh, i tak podziwiam, że udało CI sie to tak dobrze wyciągnąć... Choć przyznaje, że wygląda to raczej jak zabytkowy fresk...
Ogromnie dziekuje za pomoc! Ja to nawet takiego ładnego fresku nie uzyskałem. A to zdjęcia chyba będę pokazywał następnym chętnym, którzy by chcieli mieć mnie jako "fotografa" na slubie![]()
cześć wszystkim
ech z ciekawości też ściągnąłęm sobie te zdjęcia i po 4 godzinach dokładnej obróbki na tablecie można uzyskać przyzwoitą odbitke co prawda jak z czarno białego starego skanera ale da się oglądać hehehe wygląda to wtedy jak stylizowana na starą fotografię. Ale ja nie o tym chciałem - mam po prostu pytanie do wykonawcy zdjęcia jeśli można - kiedy powstało to okropnej jakości zdjęcie tzn 1.po pstryknięciu w kościele od razu okazało się że jest takie do niczego czy 2. po zrzuceniu na kompa wyszło szydło z worka?
Pytam ponieważ stwierdziłem, że aby pstryknąć zdjęcie takiej jakości trzeba się barrrdzo postarać nad odpowiednim ustawieniem sprzętu lub mieć np uszkodzony aparat, który czasem potrafi tak poszaleć lub np w czasie zgrywania na kompa cos poszło nie tak?
hej