Też kupuje, ale nie mam 100% skuteczności. Ale najbardziej irytują mnie zabezpieczenia płyt! Jak mam pirata to mogę sobie grać wygodnie, kupie oryginał to zaraz, a to włóż cd, a to jakieś Starforce albo inne zarazy.
Kolejna wada oryginałów to: spolszczenia! Całkowita porażka. Mało jest gier wydawanych dwujęzycznie. Kojarze tylko Lionheart i Oblivion...