Nie, no bez przesady, mam nadzieję że jeszcze umiem ropoznać ironię / sarkazm..
no bo wiadomo że im więcej tym lepiej, mam 22" w robocie to wiem że to malizną śmierdzi- no i od razu wszystkim pececiarzom gul smiga na myśl o graniu na kilka razy większym sprzecie i muszą pisać potem o wielkim ego czy czymś takim
no bo jakoś pocieszyć się trzeba
no dokładnie, chociaż ja jest em nietypowy chyba bo to ja jako stary "pecetowiec" (od około 20 lat posiadacz PC - od 286) i posiadacz Playstation3 od 2 miesięcy przyznaję że przeszedłem na drugą stronę mocy - i nawet napis "sony" mi nie przeszkadza.. do tego oprócz grania robi toto za odtwarzacz DVD, BluRay, mp3, divx (z napsiami nawet), zdjęć (na plazmie wyglądają super) i co tam jeszcze się wymyśli.. no dobra, każdy ma swoje racje - ale moja i tak jest "najmojsza"
a serio - to moje po polsku nazywa się "Zespół cieśni nadgarstka" - z angielska RSI (Repetitive Strain Injury)
zobacz sobie np. tu czy tu
poczytaj sobie linki - serio to naprawdę nieprzyjemne i bolesne - jeszcze parę lat temu bym nie uwierzył że takie coś od myszy może się zrobić i każdego kto by mówił żeby robić przerwy czy ćwiczyć rękę np. piłeczką to bym wyśmiał.. a teraz wcale nie jest mi do śmiechu, niestety..
Teraz w domu specjalnie myszki nawet nie mam tylko na laptopie używam tego tableciku a w pracy mam trackbala
Podejrzewam że po całym dniu "przymusowej" pracy przy kompie ma dosyć..
No.. bo to trzeba lubić - a w szachy to się gra na szachownicy a nie ma monitorze.. Ja wychowałem się na pierwszych grach typu Wolfenstein 3d czy doom to i teraz lubię postrzelać
, albo w strategię tylu civilization czy history line pograć..
no emulatory to fajna sprawa.. jeszcze gry z Atari są fajne.. ale emulator to nie to - w orginale się 10 minut gra wgrywała i trzeba było na palcach chodzić żeby coś się nie porąbało..to były czasy..