Z jedym ale ... szacunkowe 72 dpi monitora daje pojecie o tym gdzie znajduje sie on w szeregu urzadzen "wywolujacych". Bo czestym bledem osob drukujacych zdjecia (drukarka/lab - chociaz w labie najczesciej przygotowuja wstepnie przed zrobieniem odbitek/inne urzadzenia) jest wlasnie nieznajomosc tej wartosci. Wielu osobom sie wydaje ze jak ladnie wyglada na monitorze to rownie ladnie wyjdzie po wydruku a przy wiekszych odbitkach niestety tak nie jest. Druga sprawa jest zwiazana z konstruowaniem fontow ale to nie moja dzialka wiec nie bede sie tutaj wypowiadal.Zamieszczone przez Tomasz Golinski