Czyżby? Oto fragmenty listu Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie:
Nie uszło uwagi Stolicy Apostolskiej zaangażowanie się Radia Maryja i tym razem (w kontekście niedawnych kampanii wyborczych i bieżących wydarzeń dotyczących władzy ustawodawczej i wykonawczej) w sprawy polityczne przez transmisje i zajmowanie określonego stanowiska; zauważyła również związaną z tym interwencję Konferencji Episkopatu Polski, która - zgodnie ze swoją kompetencją - listem Prezydium, skierowanym do o. Zdzisława Klafki, Przełożonego Polskiej Prowincji Ojców Redemptorystów, krytycznie odniosła się do takich poczynań rozgłośni i przypomniała wskazania Kościoła w tej materii.
W związku z tym Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej, pismem N. 1979/06/RS z dnia 21 marca 2006 r., skierowanym do Nuncjatury Apostolskiej w Polsce, zauważa, że "uciążliwą sprawą Radia Maryja z pełną uwagą i stanowczością powinni się zająć: biskup toruński (gdzie radio ma siedzibę), władze zakonne Zgromadzenia Ojców Redemptorystów oraz Konferencja Episkopatu Polsk
Cały list tutaj:
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,63546,3264210.html
Twoja zdolność własnej interpretacji faktów często oczywistych i niepodlegających raczej dyskusji jest doprawdy zdumiewająca. "Odwracanie kota ogonem" w pewnych kwestiach opanowałeś do perfekcji. Nie dziwę się snowboarderowi, że Twoje wypowiedzi wyprowadziły go z równowagi![]()
Robert