Proste. Biblia powstawała tysiąclecia temu. Nawet zakładając, że pisana była przez Boga przy użyciu proroków i inszych wizjonerów, musiała być dostosowana do ich poziomu. I obecnie nie traktuje się jej dosłownie, tylko jako parafrazę, mającą na celu przekazanie pewnych wartości/wytycznych. I tyle.
[edit] Drobne sprostowanie - mi wiara nic nie narzuca... jestem ateistą![]()