nie mamy o czym rozmawiać bo nie rozumiesz istoty zjawiska zwanego ewolucją .... a jest nią przystosowanie organizmu do otaczającego środowiska i to że to środowisko narzuca nam warunki .... owszem człowiek doszedł do momentu w którym jest w stanie w jakimś stopniu przekształcać samo środowisko ale to kolejny dowód bo przecież 10000 lat temu miał marginalny wpływ na świat otaczający a to się ZMIENIŁO ….i to właśnie zmiana wywołana przez sprzyjające bądź niesprzyjające środowisko jest kluczowym słowem opisującym ewolucję !!!
Niestety nie jesteś w stanie ustosunkować się do argumentów i probujesz je uznać za nieprawdziwe choć są oczywiste. Co masz do argumentu o czlowieku w kosmosie ? jest forma żywa jestoddziaływanie środowiska i jest zmiana ... i nic Bogu do tego !
Napisz proszę że uważasz że od początku istnienia ziemi w sferze życia i istnienia form żywych nic się nie zmieniło a dam spokój ….