Te same gazety, które zgodnym frontem potępiały Haidera i którym nie przeszkadza komunista na stanowisku prezydenta Włoch?
Ja przepraszam, ze jeszcze grzebie w tym g@wnie, ale niech mi ktos
wytlumaczy jedna rzecz, prosze. Dlaczego kurdupel-"prezes" w sytuacji
ewidentnego zagrozenia nie powie wprost o co chodzi z tym "ukladem".
Jasno, jak krowie na granicy - ten tutaj wbrew prawu, ten tutaj
sluzby specjalne itd. Proste jak konstrukcja mlotka za przeproszeniem.
Nazwiska, konkretne sytuacje, konkretne spotkania itd.
Kompromitujesz sie coraz bardziej kurduplu, wiec...
... spieprzaj dziadu!
Bo tak się nie da. Dla kurdupli "agentura" to słowo-klucz. To tak jak czarni nie potrafią zwalczyć diabła choć mają, jak sami mówią, wsparcie Najwyższego, przybocznych i całej armii świętych i aniołów. I co? I psińco! Diabeł jak rajcuje tak rajcuje. Ale gdyby go zniszczyli, to cała ta skomplikowana struktura okazała by się zbędna.
Mniej więcej tak samo jest z agenturą w ustach kurdupli. Pamiętacie jak szybko ucięła się dyskusja na temat finansowania PC z pieniędzy FOZ? To też było działanie agenturalne, tylko że w wykonaniu NICH samych.
A i tak cała ta gadka to pierdzielenie kotka za pomocą młotka. Szkoda czasu.
30D; 17-40/4L; 70-200/4L; 50/1,4; 580