Cytat Zamieszczone przez ciri Zobacz posta
Kurde jak miałam lustrzanke, to wkladałam klisze, a potem juz tylko wystarczyło wywołać......ehh ta technika teraz zeby wyszło zdięcie to prawie jak w programie"odpicuj mi bryke", czasami jak czytam forum o tych wszystkich przetwarzaniach, obrobkach, liczbach,...:/, coś za coś.
Teraz tez tak mozesz zrobic. Rob w jpgach i oddaj do labu proszac o korekte - bedzie to samo co z kliszy... bo chyba nie myslisz ze zdjec z kliszy na papier to ci lab w ogole nie dotykal - tez sa korygowane.

Natomiast jesli nie na odbitki a do komputera/na internet chcesz miec zdjecia "takie jak z labu z kliszy" to niestety - radzic musisz sobie sama bo lab koryguje tylko odbitki na papier (no i ew. skany) - nie wywola za ciebie rawa.